Pros

Szeroka przestrzeń nagrodowa w klasie pierwszej i niespodziewanie pyszny posiłek.

Cons

Ograniczone opcje zachodniej kuchni i niezapomniane wrażenia na ziemi.opcje żywieniowe i niezapomniane doświadczenia naziemne

13/20Ground Experience
16/20Kabina + miejsce siedzące
10/15Amenities + IFE
22/25Food + Beverage
17/20Service

Nie da się ukryć, że linie lotnicze z Chin kontynentalnych mają fatalną reputację, zwłaszcza w porównaniu z pobliskimi konkurentami, takimi jak Cathay Pacific i EVA Air, które są jednymi z najlepszych na świecie. Ale od czasu przeprowadzki do Szanghaju około półtora roku temu, byłem ciekaw przetestowania tego powszechnie przyjętego założenia osobiście.

Moje pierwsze dwie próby – lot w klasie biznes z China Eastern zarówno na 777-300ER i zupełnie nowym 787 – pozostawiły mnie bardzo rozczarowanym. Ale był jeden produkt, którego bardzo chciałem spróbować, zanim się poddam: Pierwsza klasa w 747-8 Air China. Air China jest jednym z zaledwie trzech przewoźników (wraz z Korean Air i Lufthansą), którzy zamówili nową generację 747. Ponieważ linie lotnicze na całym świecie wycofują swoje starsze samoloty 747-400 na rzecz bardziej paliwooszczędnych maszyn, te trzy linie lotnicze będą ostatnimi, które będą obsługiwać ukochaną Królową Nieba w następnej dekadzie i miejmy nadzieję poza nią. Kiedy podróż do domu, do Stanów Zjednoczonych zbiegła się w czasie z wyprzedażą nagród Avianca LifeMiles, wiedziałem, że to moja szansa, aby w końcu spróbować pierwszej klasy Air China.

Przyznam, że wszedłem z niskimi oczekiwaniami, ale to sprawiło, że lot był o wiele bardziej przyjemną niespodzianką. Z zaledwie kilkoma poprawkami tu i tam, Air China nie jest tak daleko od oferowania wysoce konkurencyjnego doświadczenia w pierwszej klasie.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Księgowanie

Jedną rzeczą, którą Air China niezaprzeczalnie ma na swoją korzyść, jest hojność w zakresie miejsc premiowych w kabinie premium, zwłaszcza na lotach do USA. Co więcej, byliśmy w stanie skorzystać z wyprzedaży 10% zniżki, którą Avianca LifeMiles prowadziła na wybranych trasach, aby jeszcze bardziej obniżyć koszty. Ostatecznie zapłaciliśmy 81 000 mil LifeMiles i 54 dolary za 13-godzinny lot, co jest ceną znacznie bliższą 75 000 mil, które normalnie zapłacilibyśmy w klasie biznes.

Ponieważ Air China jest członkiem Star Alliance, można również zarezerwować tę nagrodę poprzez Aeroplan (105 000 mil), United MileagePlus (140 000 mil) i Singapore KrisFlyer (140 000 mil). Ceny gotówkowe na tej trasie są zwykle nieco powyżej 10 000 USD, co daje nam fenomenalną wartość wykupu 12,6 centów za milę.

Wrażenia z trasy

TPG Rating

13/20

B-2487

Ogon

5.2yr

Age

58%

Late

h 31m

Avg. Opóźnienie

13:00

Departure

13h 30m

Duration

Air China ma dedykowaną strefę odpraw klasy pierwszej i biznes na dalekim końcu Terminala 3 na lotnisku Beijing Capital (PEK), nie należy mylić z nowym lotniskiem, Beijing Daxing (PKX). Normalnie, zrobiłbym tu linię zaraz po przyjeździe na lotnisko, ale podróżowałem ze specjalnym gościem, który potrzebował dodatkowej pomocy przy odprawie.

Further Reading: Inside Beijing’s new Daxing Airport, the world’s largest single terminal

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Chiny nie mają wiele w drodze schronisk dla zwierząt nawet w największych miastach, więc wiele organizacji wyskoczyło w całym kraju, aby pomóc latać psy uratowane z ulicy lub z handlu mięsem do organizacji ratowniczych na zachodzie, które mogą pomóc im znaleźć dobry dom.

W tym przypadku miałem zaszczyt przewieźć Leo, 2-letniego labradora, który został uratowany przez Fundację Forever In My Heart z Nowego Jorku, aby szkolić go na psa służbowego dla niepełnosprawnego weterana.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Organizacja ratunkowa zajęła się całą logistyką Leo i pokryła koszty sprawdzenia go w luku bagażowym Air China. Dwie osoby spotkały się ze mną na lotnisku, aby pomóc w procesie odprawy, który trwał nie więcej niż pięć minut. Musieliśmy udać się do specjalnego stanowiska odprawy, ale nie było kolejki, a ponieważ ludzie z organizacji ratunkowej byli Chińczykami, byli w stanie bez problemu odpowiedzieć na wszelkie pytania agenta odprawy.

Potem zabrali Leo do strefy nadbagażu, podczas gdy ja przeszedłem przez kontrolę bezpieczeństwa.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Gdy wylądowałem w Nowym Jorku-JFK, nowa rodzina Leo czekała na mnie, gdy tylko wyszedłem z odprawy celnej. Był w domu i spał na kanapie na długo przed tym, jak dotarłem do mojego hotelu na lotnisku na noc. Więc za zero dolarów i może 30 minut mojego czasu, byłem w stanie pomóc uratować życie i dać Leo jasną przyszłość i weteran w potrzebie zaufanego companion.

Jeśli podróżujesz z Chin do USA. i chcesz zgłosić swój czas, aby uratować psa w potrzebie, można dotrzeć do [email protected] i wspomnieć The Points Guy w swoim email.

Po upuszczeniu Leo off, wziąłem pociąg do międzynarodowego concourse i cleared celnych. Kolejki były miłosiernie krótkie, ale nie widziałem żadnej przyspieszonej linii bezpieczeństwa dla pasażerów z kabiną premium, tak jak w Shanghai Pudong (PVG).

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Po przejściu przez kontrolę bezpieczeństwa, było wiele znaków do saloniku pierwszej klasy Air China, chociaż konstrukcja na poziomie gruntu częściowo zasłoniła niektóre z nich.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Oba saloniki klasy biznes i pierwszej były dostępne dla członków Priority Pass i pasażerów Star Alliance Gold, co sprawiło, że był tam przyzwoity tłum. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek musiał czekać na odprawę w saloniku pierwszej klasy i okazało się, że niektórzy ludzie zostali nawet odrzuceni (chociaż jako pasażer pierwszej klasy nie miałem problemu z wejściem).

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Rozumiem, dlaczego Air China chciałoby uzyskać dodatkowe przychody ze swoich saloników otwierając je dla członków Priority Pass, ale to sprawia, że doświadczenie jest znacznie mniej ekskluzywne. W rzeczywistości, od momentu odprawy do momentu wejścia na pokład samolotu, moje doświadczenie jako pasażera pierwszej klasy było absolutnie identyczne jak pasażera klasy ekonomicznej z Chase Sapphire Reserve® lub Amex Platinum.

Salonik miał okna od podłogi do sufitu i mnóstwo naturalnego światła, choć nie było w nim zbyt wiele miejsca na dobrą widoczność samolotu.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

W saloniku było mnóstwo różnych rodzajów miejsc do siedzenia wzdłuż okien i w jego wnętrzu. W saloniku było około 100 do 150 pasażerów, więc trudno było znaleźć miejsce w pobliżu wyjścia.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)
(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Salonik miał kilka małych stacji z napojami i przekąskami rozmieszczonych wokół, jak również jedną główną jadalnię. Gdy próbowałem pstryknąć kilka zdjęć jedzenia, podszedł agent i powiedział mi, że fotografowanie jest zabronione. Nie chciałem zostać uznany za wichrzyciela lub zdemaskowany, więc odłożyłem telefon. Wystarczy powiedzieć, że było tam wiele różnych gorących potraw, w tym ryż, makaron i dania mięsne.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Na koniec dnia, niektóre z tych samych czynników, które sprawiają, że Azja jest najlepszym kontynentem dla lotów krótkodystansowych działają przeciwko niej dla pasażerów długodystansowych. Z mojego doświadczenia wynika, że azjatyckie linie lotnicze nie wprowadzają rozróżnienia między pasażerami korzystającymi z międzynarodowych kabin premium na krótkich trasach (np. lecącymi dwie godziny z Pekinu do Seulu) a pasażerami podróżującymi na długich trasach, np. do Nowego Jorku. Prowadzi to do zatłoczonych saloników (zanim dodasz wszystkich członków Priority Pass) i doświadczeń naziemnych, które są jednocześnie nadmierne dla tych krótkich lotów i niewystarczające dla pasażerów długodystansowych.

Kabina i miejsca

TPG Rating

16/20

1-2-1

Konfiguracja

26.5

Szerokość

83in

Długość łóżka

14in X 25in

.

Taca

2

Lavs

Nasz lot był opóźniony o półtorej godziny, więc o 1:30 p.m., naszym pierwotnie zaplanowanym czasie odlotu, dotarłem do bramki w samą porę, aby zobaczyć nasz piękny 747-8 kołujący na lotnisku.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Nasz pięcioletni 747-8 jest drugim najmłodszym z sześciu we flocie Air China. Można go złapać na trasach krajowych do Szanghaju Hongqiao (SHA) i Guangzhou (CAN), jak również na trasach długodystansowych, takich jak Nowy Jork, Frankfurt (FRA) i San Francisco (SFO).

Podczas gdy większość fanów 747 z niecierpliwością czeka na zajęcie miejsca na górnym pokładzie lub w nosie samolotu, jest to jedyny samolot, o którym wiem, że kabina pierwszej klasy nie jest tak naprawdę pierwszą kabiną w samolocie. Zamiast tego, nos i górny pokład są domem dla klasy biznes. Przyznam szczerze, że rozumiem tę decyzję, gdyż fotele pierwszej klasy Air China nie zmieściłyby się dobrze w zakrzywionej przestrzeni nosa.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Nawet po skręcie w prawo z przednich drzwi pokładowych, jest jeszcze jedna dwurzędowa minikabina klasy biznes, przez którą trzeba przejść, zanim w końcu dotrze się do pierwszej klasy. W klasie pierwszej są trzy rzędy, każdy ułożony w konfiguracji 1-2-1, w sumie 12 miejsc.

Moje pierwsze wrażenie z produktu pierwszej klasy Air China było takie, że kabina sama w sobie jest miła i przestronna. Pomarańczowe poduszki i zagłówki na każdym siedzeniu dodały miły pop koloru, jak również.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)
(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Miałem miejsce 2L, prawy fotel przy oknie w środkowym rzędzie kabiny.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)
(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Wszystkich sześciu pasażerów pierwszej klasy podczas tego lotu wydawało się podróżować samotnie, ale środkowe siedzenia posiadały wysuwaną przegrodę, co ułatwiało rozmowę z osobą towarzyszącą podczas lotu.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Po lewej stronie fotela znajdował się mały schowek, wystarczająco duży na portfel i telefon, ale niewiele więcej.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Po drugiej stronie znajdował się otwierany schowek, który mieścił pilota IFE, gniazdka i porty USB oraz kolejny mały schowek.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Między siedzeniami a oknem była przerwa około 6 cali.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Mówiąc o oknach, skończyłem z czterema i pół do pięciu okien, w zależności od tego, gdzie zdecydowałeś się narysować linie między rzędami. Najwięcej do tej pory miałem cztery, a jako ktoś, kto przywiązuje dużą wagę do darmowej rozrywki, jaką zapewnia okno, bardzo mnie to ucieszyło.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Choć początkowo nie byłem pewien, co sądzę o tym, że pierwsza klasa nie znajduje się w nosie samolotu, plusem było to, że mogłem oglądać piękne skrzydło 747, gdy startowaliśmy.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Pomimo, że siedzenie było trochę za małe na małe przedmioty, podobała mi się możliwość przechowywania plecaka pod otomaną podczas startu i lądowania, zamiast umieszczania go w pojemniku nad głową.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Byłem szczerze zaskoczony, że Air China nie zainstalowały zamykanych drzwi na tych siedzeniach. Kości tych foteli były podobne do innych w pełni zamkniętych produktów pierwszej klasy (jak fotele, które Asiana ma w swoich A380)…

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Ale zamiast zamykanych drzwi, wszystko co dostałeś to mała szafa, wystarczająco duża aby powiesić kurtkę i niewiele więcej.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Po lunchu, kazałem stewardessie przygotować moje łóżko. Zarówno samo łóżko, jak i pościel były wygodne, ale chciałem, aby podkładka pod materac była szersza. Za każdym razem, gdy się przewracałem, ciągle się plątała, do tego stopnia, że używałem jej głównie jako koca i spałem bezpośrednio na siedzeniu.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)
(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.Oczywiście nie omieszkałem sprawdzić pięknych schodów na górny pokład (zaraz za kabiną pierwszej klasy), ale w przeciwieństwie do monstrualnych A380, w tym samolocie nie było żadnych specjalnych udogodnień, takich jak bar czy salonik.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

W obszarze kambuza za pierwszą klasą znajdowały się dwie łazienki. Obie były przyzwoitej wielkości. Stewardesy wykonały dobrą robotę utrzymując je w czystości i odpędzając wszystkich pasażerów premium economy, którzy ciągle próbowali z nich korzystać.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Amenities and IFE

TPG Rating

10/15

26in

Screen

No

Live TV

Nie

Kamera ogonowa

Na moim miejscu po wejściu na pokład czekała para słuchawek ustawionych na małym stojaku wykonanym z etui. Normalnie używałbym moich własnych Bose QC35s podczas tak długiego lotu, ale gniazdo słuchawkowe znajdowało się w tak małej szczelinie w kieszeni obok siedzenia, że nie mogłem włożyć mojego przewodu + adaptera na 3 wtyki bez rozerwania go. Te słuchawki były w porządku z perspektywy jakości dźwięku, chociaż elementy douszne były zbyt małe, aby zmieścić się na moich uszach całkowicie, a ja jestem dość mały, aby rozpocząć.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Krótko po tym, jak się usadowiłem, stewardessa przyszła i nalegała na rozpakowanie moich kapci dla mnie, a następnie faktycznie umieszczenie ich na moich stopach. Rozmowa o obsłudze na najwyższym poziomie!

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Znalazłam również zestaw kosmetyków L’Occitane czekający na moim miejscu. Sam zestaw był dość tani i wykonany z lekkiego materiału, choć z pewnością zawierał wszystkie podstawy: krem do rąk, balsam do ust, szczoteczkę do zębów, maseczkę pod oczy itp.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)
(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Zarówno pod względem wyglądu, jak i zawartości, ten zestaw był niemal identyczny z tym, który otrzymałem w klasie biznesowej China Eastern rok wcześniej (pokazany poniżej), a słyszałem, że Air China również rozdaje podobne zestawy swoim pasażerom klasy biznes. Nie mam tutaj żadnych skarg, ale powiem, że Air China przegapiła łatwą okazję do wyróżnienia swojego produktu w pierwszej klasie.

Przed odepchnięciem nas, stewardessa przyszła zaoferować mi piżamę. Załadowali tylko jeden rozmiar dla mężczyzn, duży, a te ledwo na mnie pasowały.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Podobał mi się projekt, w tym czerwona lamówka i wzorzyste guziki.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Rozrywka podczas lotu była bolączką moich poprzednich podróży chińskimi liniami lotniczymi, więc byłem zachwycony, gdy zobaczyłem, że Air China ma wyraźny, 26-calowy telewizor z ekranem dotykowym przy każdym siedzeniu. Choć w zasadzie nie było zachodnich programów, wybór IFE obejmował przyzwoitą liczbę hollywoodzkich filmów.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Żywność i napoje

TPG Rating

22/25

2

Wyżywienie

Bollinger La Grande Annee Brut 2007

.

Szampan

tak

Dine on Demand

Żywność i napoje to był obszar, w którym miałem najniższe oczekiwania wobec tego lotu i (wciąż nie mogę uwierzyć, że to piszę), również jednym z obszarów, w których Air China się wyróżniała.

Wkrótce po osiedleniu się, zaproponowano mi kieliszek szampana i gorący ręcznik. Air China serwuje Bollinger La Grande Annee Brut 2007, który sprzedaje za około 130 dolarów za butelkę. Zaoferowano mi nawet dolewkę przed odepchnięciem, co uważam za rzadkie zjawisko nawet w pięciogwiazdkowych liniach lotniczych, takich jak Emirates czy Singapore.

(Zdjęcie Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Menu i listy win czekały już przy każdym fotelu, a stewardesy przychodziły przyjmować zamówienia, gdy byliśmy już na ziemi. Początkowo powiedziała, że pierwszy posiłek zostanie podany o 17:30 (prawie dwie godziny po starcie), ale zapytałem, czy można zjeść od razu, a ona z radością się zgodziła.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Około 45 minut po starcie, pierwsza runda napojów została podana, wraz z miską ciepłych orzechów i kolejnym gorącym ręcznikiem.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Natychmiast po tym, mój stolik został nakryty i zaproponowano mi trio kanapek: pastrami wołowe, marynowany przegrzebek z ikrą łososia i homar z żurawiną. Mięsa były świeże i smaczne, ale chleb, na którym je podano, miał ziarnisty smak, który raczej konkurował ze smakiem niż go uzupełniał.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Następnie podano mi przystawkę z krewetek z plasterkami pomarańczy i małą sałatką. To było proste danie, ale bardzo mi smakowało. Stewardesa położyła również kwiat na moim stole.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Następnie podano małą sałatkę z wyborem pomiędzy dressingiem balsamicznym a Thousand Island. Ponownie, proste danie, ale świeże i aromatyczne.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

W tym momencie zaoferowano mi również osobisty koszyk z pieczywem zawierający bułkę z sezamem, precla, dwa kawałki chleba czosnkowego i bajgla (dziwny wybór do mojego chińskiego lunchu).

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Następnie była zupa krem ze szparagów, idealnie pasująca do chleba czosnkowego i nie tak ciężka, jak się wydaje.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Mój lot obejmował wybór trzech chińskich dań głównych lub dwóch zachodnich (dorsz z sosem pesto lub warzywa smażone w stir-fried). Byłem jedynym nie-chińskim pasażerem w kabinie, ale myślę, że Air China mogłaby zaoferować jeszcze jedno zachodnie danie, takie jak makaron na tej trasie do Nowego Jorku.

Przed moim lotem byłem w stanie wstępnie zamówić mój posiłek online. Proces ten nie był łatwy i zajęło to kilka maili do Air China, aby uzyskać dostęp do mojego biletu wydanego przez Avianca. Skończyło się na zamówieniu krewetek Sichuan Kung Pao, co stewardesa potwierdziła, gdy przyjmowała moje zamówienie.

Nie mogę powiedzieć wystarczająco dużo dobrego o tym daniu: Krewetki były pikantne, ale nie przesadzone, a ja uwielbiałem zielony groszek i korzeń lotosu (moje ulubione warzywa). Podczas gdy China Eastern wydaje się być zdeterminowany, aby rozgotować warzywa i ryż w każdej kabinie, Air China wykonał to danie do perfekcji.

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Przez cały posiłek stewardesy były aktywne w uzupełnianiu mojego szampana, choć zamiast przynieść butelkę do mojego fotela, po prostu znikały w kuchni i wracały z nowym kieliszkiem.

W tym momencie byłem już całkowicie najedzony, więc zrezygnowałem z talerza serów i od razu przeszedłem do owoców i deseru. W moim menu było kilka różnych opcji na deser, ale stewardesa po prostu zapytała mnie: „Czy chcesz trochę ciasta?”(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Około dwie godziny przed lądowaniem, zapalono światła na posiłek przed przylotem. Na początek była sałatka z foie gras (którą sobie wybrałem) i coś, co w menu opisano jako sos winegret (choć mały plastikowy pojemnik, który dostałem, smakował bardziej jak Thousand Island). Prezentacja była prawie idealna do tego momentu, ale nie ma powodu, aby podawać sos w plastikowym pojemniku w pierwszej klasie.

Na moje główne danie, miałem zupę z makaronem wołowym z warzywami. Rosół był obfity i aromatyczny, a mięso było znacznie chudsze i lepiej przyrządzone niż się spodziewałam. Chciałbym owoce i jogurt dla co czuł się jak posiłek śniadaniowy według mojego zegara ciała, ale nie mogę narzekać na to.(Photo by Ethan Steinberg/The Points Guy.)

Serwis

TPG Rating

17/20

Tak

Extra Pillows

.

Yes

Turndown Service

W tym miejscu jestem trochę skonfliktowany co do Air China. Z jednej strony, obsługa była świetna. Moje naczynia były szybko sprzątane, moja szklanka nigdy nie była pusta, a kiedy zadzwoniłem na przycisk telefoniczny, aby poprosić o dodatkową wodę podczas lotu, został on odebrany z uśmiechem i moja prośba została szybko spełniona. Muszę również pochwalić załogę tego lotu za wysiłek, aby naprawdę wykonać dine-on-demand doświadczenie, jak to wydawało się, że wszystkich sześciu pasażerów w kabinie były na różnych posiłków i snu harmonogramów.

To powiedziawszy, było kilka razy były usługi czuć robota i nie szczególnie osobiste, choć nie jestem pewien, jak wiele z tego do chalk up do bariery językowej. Leciałam z załogą, która mówiła gorzej po angielsku, a mimo to podjęła lepszą próbę poznania mnie i spersonalizowania obsługi, ale mogę również uszanować bardziej powściągliwe podejście.

Z klasą biznes oddzieloną od nas tylko cienką zasłoną, stewardesy często przechodziły między kuchnią a kabiną klasy biznes, co było uciążliwe w nocy. Byłem również zaskoczony, że na koniec lotu załoga nie podeszła i nie podziękowała mi za lot liniami Air China, ani nie zaoferowała żadnych smakołyków na wynos, takich jak pudełko czekoladek. Z pewnością nie ma to wpływu na to, jak bardzo podobał mi się lot, ale jest to wszechobecny element doświadczenia w klasie pierwszej, a w niektórych przypadkach w klasie biznes i jest to mały szczegół, który Air China mogłyby poprawić, aby lepiej dopasować się do konkurencji.

Ogólne wrażenie

Poszedłem na ten lot oczekując, po raz trzeci w tym roku, że będę zachwycony twardym produktem i bardzo rozczarowany miękkim produktem. Zamiast tego, pierwsza klasa 747-8 Air China była niezwykle przyjemnym doświadczeniem od momentu wejścia na pokład samolotu. Siedzenia były wystarczająco przestronne i prywatne (choć zamykane drzwi byłyby miłe), a obydwa posiłki naprawdę wywróciły mnie do góry nogami. Jeśli połączymy otwarte miejsca premiowe do USA z niesamowitą wyprzedażą LifeMiles, z której mogliśmy skorzystać, jest to produkt, którym bez wahania poleciałabym ponownie.

Karta Chase Sapphire Preferred®

Oferta powitalna: 80 000 punktów

WARTOŚĆ BONUSOWATPG*: $1,650

CARD HIGHLIGHTS: 2X punkty na wszystkie podróże i posiłki, punkty można przenosić do ponad tuzina partnerów turystycznych

*Wartość bonusu jest wartością szacunkową obliczoną przez TPG, a nie przez wydawcę karty. Zobacz nasze najnowsze wyceny tutaj.

Zastosuj teraz

Więcej informacji

  • Zdobądź 80 000 punktów bonusowych po wydaniu 4 000 USD na zakupy w ciągu pierwszych 3 miesięcy od otwarcia konta. To jest 1,000 dolarów, gdy można zrealizować za pośrednictwem Chase Ultimate Rewards ®. Plus zarobić do $50 w oświadczenia kredytów do sklepu spożywczego zakupów w ciągu pierwszego roku od otwarcia konta.
  • Zdobądź 2X punktów na posiłki, w tym kwalifikujących usług dostawy, na wynos i jadalnia na zewnątrz i podróży. Plus, zarobić 1 punkt za dolara wydanego na wszystkich innych zakupów.
  • Zdobądź 25% więcej wartości, gdy można zrealizować na bilety lotnicze, hotele, wypożyczalnie samochodów i rejsy przez Chase Ultimate Rewards ®. Na przykład, 80 000 punktów jest warte 1 000 dolarów na podróże.
  • Z Pay Yourself Back℠, Twoje punkty są warte 25% więcej podczas bieżącej oferty, kiedy wymieniasz je na punkty za istniejące zakupy w wybranych, zmieniających się kategoriach.
  • Zdobądź nieograniczone dostawy z opłatą za dostawę w wysokości 0 dolarów i obniżonymi opłatami za obsługę kwalifikujących się zamówień powyżej 12 dolarów przez minimum rok z DashPass, usługą subskrypcji DoorDash. Aktywuj do 12/31/21.
  • Zaliczaj na ubezpieczenie od rezygnacji z podróży/przerwania podróży, ubezpieczenie Auto Rental Collision Damage Waiver, ubezpieczenie od zagubionego bagażu i inne.
  • Zdobądź do 60 USD zwrotu na kwalifikujące się członkostwo Peloton Digital lub All-Access do 12/31/2021, i uzyskaj pełny dostęp do biblioteki treningów za pośrednictwem aplikacji Peloton, w tym cardio, bieganie, siła, joga i więcej. Weź udział w zajęciach za pomocą telefonu, tabletu lub telewizora. Nie jest wymagany sprzęt fitness.
Regular APR
15.99%-22.99% Variable

Opłata roczna
$95

Opłata za przeniesienie salda
Albo $5 lub 5% kwoty każdego przeniesienia, w zależności od tego, która kwota jest większa.

Zalecany kredyt
Doskonały/Dobry

Zastrzeżenia redakcyjne: Opinie wyrażone tutaj są wyłącznie opiniami autora, a nie opiniami jakiegokolwiek banku, wystawcy karty kredytowej, linii lotniczych lub sieci hoteli, i nie zostały zweryfikowane, zatwierdzone lub w inny sposób poparte przez którykolwiek z tych podmiotów.

Zrzeczenie się odpowiedzialności: Odpowiedzi poniżej nie są dostarczone lub zlecone przez bank reklamodawcy. Odpowiedzi nie zostały przejrzane, zatwierdzone lub w inny sposób poparte przez bank reklamodawcy. To nie jest odpowiedzialność banku reklamodawcy, aby zapewnić wszystkie posty i / lub pytania są odpowiedział.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.