Kobiety, które doświadczyły porannej choroby – i prawdopodobnie modliły się o jej zatrzymanie – mogą być zaintrygowane wynikami nowego badania przeprowadzonego przez NIH. Stwierdzono w nim, że zarówno same nudności, jak i nudności z wymiotami są związane ze znacznie zmniejszonym ryzykiem poronienia w pierwszych ośmiu tygodniach ciąży. Inne badania wykazały ten sam związek, ale to nowe idzie o krok dalej, ilustrując go u dużej liczby kobiet starających się o poczęcie. Powody połączenia nie są całkowicie jasne w tym momencie, ale może to mieć do czynienia z utrzymaniem kobiety z jedzenia niewłaściwych rzeczy, lub jak zawsze, z wacky wahania hormonów w pierwszych miesiącach ciąży.
Badanie, opublikowane w JAMA Internal Medicine, zawierał prawie 800 kobiet, które miały albo jeden lub dwa poronienia w przeszłości, i którzy nie byli w ciąży w czasie badania rozpoczął. Jest to ważne, ponieważ większość innych badań na ten temat dotyczyła kobiet, które były już w ciąży. Monitorowano kobiety pod kątem ciąży i rejestrowano ich objawy w czasie. Zespół również oczywiście śledzone, jak wiele ciąż zakończył się poronieniem lub poszedł do term.
W drugim tygodniu ciąży, jedna piąta kobiet zgłosiło nudności z lub bez wymiotów. Do ósmego tygodnia, liczba kobiet z nudnościami znacznie wzrosła: 57% zgłosiło same mdłości, a 27% zgłosiło mdłości z wymiotami.
Wśród wszystkich kobiet, 188 ciąż zakończyło się poronieniem. I jak podejrzewano, poranna choroba była związana z istotnie zmniejszonym ryzykiem: Nudności same w sobie były związane z 50% zmniejszonym ryzykiem poronienia, a nudności z wymiotami były związane z 75% zmniejszonym ryzykiem.
W przeszłości istniały pewne dowody na to, że poranna choroba może być dobrą rzeczą, ale badania pokazujące to miały pewne problemy metodologiczne. Nowe badanie wydaje się być jednak dobrze przeprowadzone, śledząc kobiety przed zajściem w ciążę i kontrolując czynniki potencjalnie zakłócające, takie jak wiek, waga, poziom ćwiczeń, różnice chromosomalne oraz liczba wcześniejszych porodów i poronień.
Dlaczego więc poranna choroba miałaby być powiązana ze zdrowszą ciążą? Istnieje kilka teorii: Jedną z nich jest to, że hormon ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hCG), który wzrasta w ciąży i jest tym, na czym opierają się testy ciążowe, może być odpowiedzialny. Inną jest wyjaśnienie ewolucyjne: Jak piszą autorzy, „objawy mogą być częścią ewolucyjnej przewagi, aby zmienić swoją dietę, zwiększyć spożycie pokarmów bogatych w węglowodany lub uniknąć spożycia potencjalnie teratogennych substancji.” In plain English, this means that the mdłości may spur pregnancy-friendly eating habits and perhaps the avoidance of potentially poisonous substances.
It’s important to keep in mind that the study just outlines odds-there are no hard and fast rules. Są ciąże opłacalne, które nie wiążą się z poranną chorobą, i są ciąże nieopłacalne, które wiążą się z poranną chorobą.
Ale średnio, chociaż może się tak nie czuć, poranna choroba wydaje się być dobrą rzeczą. A jeśli do tego dochodzą wymioty, to jeszcze lepiej. Jeśli więc przedzierasz się przez wczesne miesiące ciąży, zastanawiając się, kiedy skończą się mdłości, pamiętaj o tym badaniu – może dzięki niemu poranne mdłości staną się nieco bardziej znośne.
Śledź mnie na Twitterze lub LinkedIn.