Zawsze byłem w podziwie dla surferów. Jako ktoś, kto boi się oceanu, a także niezwykle niezdarny, nie jest to sport, który kiedykolwiek myślałem o próbowaniu.
Wziąłem w sumie dwie klasy surfingu w moim życiu: Jeden, gdy miałem 14 lat i jeden w tym miesiącu, oba razy w Oahu. I podczas gdy każda lekcja wzmocniła, że surfowanie jest trudne, to nie było, dopóki nie spróbowałem podwodnego biegania po skałach – zszywki wytrzymałościowej dla surferów, najwyraźniej – że naprawdę zrozumiałem ogromny poziom atletyzmu i siły psychicznej, której wymaga ten sport.
Dla każdego, kto nie widział Blue Crush, podwodny bieg po skałach jest dokładnie tym, na co brzmi: Podnosisz ciężki kamień, a następnie biegniesz wzdłuż dna oceanu. Spróbowałem tego na North Shore of Oahu, kiedy Red Bull wysłał mnie tam, żebym obejrzał epicki surfing, który ma miejsce podczas Volcom Pipe Pro. Zawody odbywają się w znanym na całym świecie Banzai Pipeline, czyli na rafie koralowej, która wytwarza niesamowicie duże i niebezpieczne fale na North Shore of Oahu. (Możesz obejrzeć materiał z zawodów w Red Bull TV, żeby sobie to wyobrazić). Podczas wyjazdu mieliśmy kilka okazji, aby zrobić to, co robią zawodowi surferzy. Wzięliśmy lekcję surfingu i wzięliśmy udział w treningu siłowym, który był podobny do treningu surferów sponsorowanych przez Red Bulla. Oba były wymagające, ale mogłem za nimi nadążyć. Rock running, z drugiej strony, był jednym z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem.
Po pierwsze, tutaj jest trochę tła na dlaczego surferzy rock run w pierwszej kolejności.
Ciężko jest znaleźć konkrety online o pochodzeniu podwodnego rock running, ale jest to tradycja, że ludzie na Hawajach mówić o tak, jakby każdy wie, że to jest rzecz. Pro surfer Ha’a Keaulana mówi, że biega po skałach jako część swojego treningu; jej ojciec, Brian Keaulana, znany surfer big-wave, ratownik i hollywoodzki koordynator kaskaderski, jest często uznawany za pioniera tej techniki szkoleniowej.
Kirk Ziegler, ratownik z North Shore, mówi SELF, że według jego wiedzy, rock running stał się popularny około lat 90-tych jako sposób dla surferów, aby symulować (i trenować dla) stres bycia trzymanym pod wodą podczas wipeout.
Certyfikowany trener Samantha Campbell, C.S.C.S., która trenuje surferów Red Bull na wielkich falach, mówi, że doskonalenie umiejętności wstrzymywania oddechu jest ważną częścią treningu surferów. Dwa z głównych sposobów, w jaki rozwijają tę umiejętność, to ćwiczenie statycznego wstrzymywania oddechu (zwanego też „statycznym bezdechem”), które polega na wstrzymywaniu oddechu pod wodą tak długo, jak tylko możesz, pozostając w bezruchu, oraz ćwiczenie wstrzymywania oddechu przy wysokim tętnie, które polega na wstrzymywaniu oddechu pod wodą, gdy twoje ciało jest poddawane stresowi, a tętno jest podwyższone. Rock running zalicza się do tej drugiej kategorii.
„Większość naszych zawodników bierze udział w kursie swobodnego nurkowania, aby nauczyć się oddechów (jak prawidłowo nabrać powietrza nad wodą, aby móc efektywnie wstrzymać oddech), rozciągania płuc i jak bezpiecznie zwiększyć czas statycznego wstrzymania oddechu” – mówi Campbell. „W trakcie sezonu większość naszych surferów na dużych falach ćwiczy statyczne wstrzymanie oddechu jeden raz w tygodniu przed śniadaniem, a my włączamy wstrzymanie oddechu o wysokim tętnie do treningów, aby symulować wstrzymanie oddechu o wysokiej intensywności z minimalną szansą na oddychanie”. High-intensity hold-down IRL byłoby, gdy big-wave surfer wipes out lub jest w inny sposób jest trzymany pod wodą przez masywną falę i musi wstrzymać oddech, jak walczą, aby wydostać się z sytuacji.
„Tutaj na Hawajach, używamy rock runs podczas off-season i preseason kondycji, gdy fale są płaskie,” Campbell mówi.