SANTA CRUZ – Trzy lata po śmierci męża, Kim Moriarity znalazła się po drugiej stronie świata na wyspie na Oceanie Indyjskim, mając nadzieję na znalezienie spokoju od żalu, który ją ogarnął.
„Zszedł tam, bez maski, bez płetw,” powiedziała. „On po prostu siedział na dnie, wstrzymując oddech tak długo, jak mógł. Potem wyszedł na powierzchnię, a ja zorientowałem się, że miał blackout płytkiej wody, zanim dotarł do góry.”
Dzisiaj przypada 10 rocznica śmierci Jaya Moriarity na dzień przed tym, jak miał skończyć 23 lata. Kim Moriarity chce przeciwdziałać percepcji, że Jay robił coś lekkomyślnego, gdy zginął. On był, powiedziała, zaangażowany w rodzaju szkolenia, które uczyniły go tak utalentowany big-wave surfer.
„Zrobiłby to, wstrzymać oddech na minuty na raz, na wszelki wypadek holowania w (do dużej fali) kiedykolwiek dostał złapany wewnątrz i był trzymany pod tak długo. Miał umiejętności, aby wiedzieć, że kiedy był pod wodą, po prostu kazał sobie odpocząć. Był tam, aby przygotować się do tego następnego kroku.”
ŻYJ JAK JAY
Od tamtego dnia, Jay stał się ikoną w świecie surfingu w Santa Cruz, a w niedalekiej przyszłości, jego pośmiertna legenda prawdopodobnie eksploduje, dzięki nowemu filmowi fabularnemu o jego życiu, w reżyserii „L.A. Confidential” reżysera Curtisa Hansona, którego rozpoczęcie zdjęć zaplanowano na jesień tego roku.
Ale, powiedziała Kim, jej mąż nie zainspirował hollywoodzkiego filmu i naklejek „Live Like Jay”, które stały się częścią krajobrazu Santa Cruz jak poranna mgła tylko dlatego, że był świetnym surferem.
„Patrzyłam jak dorasta do tego, kim się stał”, powiedziała. „Bycie surferem na wielkiej fali jest bardzo fajne i ludzie naprawdę na to patrzą, ponieważ nie jest to normą. Ale znaleźć osobę, która ma tego rodzaju umiejętności i zdolności, a następnie spotkać go na ulicy, nigdy byś nie wiedział, że był tym słynnym facetem big-wave. Traktował cię jakbyś był jego bratem lub siostrą. Był po prostu niesamowicie prawdziwy. W świecie, który jest tak fałszywy, trudno jest znaleźć taką osobę, która ma to wszystko za sobą, a jednocześnie nie miała ego.”
Miała 17 lat, gdy się poznali. On miał tylko 15 lat. Urodził się w Augusta, Ga., ale przeniósł się z rodziną do obszaru Pleasure Point, gdy miał 8 lat. Aby poradzić sobie z bolesnym życiem rodzinnym – jego rodzice rozdzielili się wcześnie w jego życiu – wziął do oceanu, w końcu spotkał swojego mentora Frosty Hesson, ikona Pleasure Point siebie. Młody Jay zwrócił się do Hessona, prosząc go o radę i wskazówki, jak stać się najlepszym surferem, jakim może być. Hesson wysłał go, aby napisał serię esejów.
„(Hesson) nie sądził, że to zrobi,” powiedział Kim, teraz 34. „Cóż, zrobił to i wykroczył poza to. To wtedy Frosty wiedział, że jest poważny.”
Eseje rzadko miały do czynienia z surfingiem. Zamiast tego były o filozoficznych i duchowych pytaniach – „Co byś zrobił, gdyby jutro był ostatni dzień twojego życia?” był typowym tematem.
Kim pamięta, jak siedział z tyłu zaparkowanej furgonetki, słuchając mentora i ucznia na przednim siedzeniu, filozofujących na temat tego, co to znaczyło żyć dobrym życiem.
W tym czasie, teraz słynny surf break w Maverick’s – uważany za jeden z najbardziej imponujących miejsc falowych na świecie – był w dużej mierze nieznany. Jay miał tylko 16 lat, kiedy po raz pierwszy zmierzył się z Maverick’s. Zdjęcie jego na szczycie fali w Maverick’s zrobione przez fotografa z Santa Cruz Boba Barboura zamieszczone na okładce magazynu Surfer w 1994 roku zmieniło jego życie i zapoczątkowało legendę Maverick’s.
ŻYCIE BEZ JAY’A
Wkrótce podróżował po całym świecie jako profesjonalny surfer, często zabierając ze sobą Kim. Pobrali się w 2000 roku, uciekając do Lake Tahoe. Nigdy nie dostali się do świętowania ich pierwszej rocznicy.
W ciągu dekady od jego śmierci, Kim zmagała się z zarządzaniem zarówno jej żalem, jak i dziedzictwem Jaya.
„Byłam po prostu zdrętwiała,” powiedziała o pierwszych dniach bez Jaya. „Byłam do góry nogami, odwrócona w ciemności. Czułam się niekomfortowo we własnej skórze. Nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Byłam zagubiona.”
Niemniej jednak, rozpoczęła Jay Moriarity Foundation, która zapewnia dla wielu lokalnych organizacji charytatywnych, a po kilku latach z dala od Fundacji, ona jest z powrotem z grupą, utrzymując jego imię przy życiu poprzez hosting Jay Race każdego czerwca. Tegoroczna impreza odbywa się 25 czerwca na plaży Capitola.
Powiedziała, że pracuje z producentami nadchodzącego filmu od lat, opowiadając historie swojego życia z Jayem, dzieląc się wspomnieniami, zdjęciami, albumami. Powiedziała, że ma pewne obawy co do tego, jak film przedstawi Jaya, ale doszła do zaufania, że producenci filmu mają jego najlepsze interesy na sercu.
„Wiem, dlaczego odszedł,” powiedziała, przez łzy. „Spójrz na to, ile serc zostało otwartych. Spójrz na to, jak wielu ludzi zatrzymało się i spojrzało na swoje życie i powiedziało: 'Wow, jeśli jutro umrę, co zostawię po sobie? Jak przeżywam moje życie?
„Ludzie pytają mnie cały czas 'Co to znaczy 'Żyj jak Jay’?’ To nie znaczy żyć tak jak Jay. Nie musisz być tym wyśmienitym sportowcem i jeźdźcem big-wave. To znaczy żyć, aby być tym, kim masz być, i być wiernym sobie.”
W dniach po śmierci Jaya Moriarity, społeczność surfingowa Santa Cruz, która go pielęgnowała, odłożyła na bok swoje podziały i rywalizacje.
„Kiedy odszedł,” powiedziała Kim Moriarity, „longboarderzy, shortboarderzy, miłośnicy ziemi, wszyscy po prostu się zjednoczyli. Nawet ludzie, którzy byli wrogami, w tym dniu, nic z tego nie miało znaczenia. Nawet oni trzymali się za ręce. Nasza miłość do Jaya była tym, co nas tam wszystkich przywiodło.”
JEŚLI PÓJDZIESZ
WYŚCIG PADDLEBOARDOWY JAY MORIARITY MEMORIAL
KIEDY: 8 rano ceremonia, 8:30 start wyścigu, 3 po południu afterparty, 25 czerwca
GDZIE: Capitola Beach, Capitola Village. Afterparty odbędzie się w Crow’s Nest, 2218 E. Cliff Drive, Santa Cruz
KOSZT: Rejestracja wynosi $40 za 12-milowy wyścig; $20 za dwumilowy wyścig; $15 za sztafetę; dzieci są za darmo. Rejestracja kończy się w południe 24 czerwca.
Szczegóły: jayrace.surftech.com
.