Jest napisane (Niehardt – Black Elk Speaks – 1932), że w końcu Czarny Łoś nawrócił się na katolicyzm i jest również dobrze znane, że wódz Lakotów Red Cloud również nawrócił się na katolicyzm i to sprowadza nas do pytania: Dlaczego?Było wielu bardzo tradycyjnych Lakotów, którzy nigdy nie porzucili swojej wrodzonej duchowości dla katolicyzmu czy jakiejkolwiek innej obcej religii, która przybyła z Europy. Szalony Koń, jeden z naprawdę wielkich przywódców Lakotów, poszedł do grobu, wciąż trzymając się tradycyjnych wierzeń duchowych swoich przodków. Dlaczego tak wielu Lakotów, Navajo, Pueblo i innych ludzi plemiennych porzuciło swoje wielowiekowe wierzenia i przeszło na obcą religię? Czy tradycyjne wierzenia religijne rdzennych mieszkańców były tak słabe, że ich wyznawcy tak chętnie z nich rezygnowali? Czy też siła perswazji misjonarzy była tak przytłaczająca, że mogli oni sprawić, iż ludzie o duchowych wierzeniach znacznie starszych od ich własnych, odrzucili je na bok i przyjęli ich religię? W tym miejscu nasuwa się pytanie: Jak silne były tradycyjne wierzenia rdzennych mieszkańców? Biblia mówi, że chrześcijanie czuli się tak mocno związani ze swoją religią, że maszerowali do jaskini wygłodniałych lwów, śpiewając chwałę swojego stwórcy. Być może nigdy nie dowiemy się, jak wielu Indian zareagowało w ten sam sposób, gdy poproszono ich o porzucenie tradycyjnych wierzeń i przyjęcie nowych. Wiemy, że wielu Indian wybrało śmierć zanim zaakceptowało nowe wierzenia. Chrześcijanie twierdzą, że nie ma znaczenia czy ktoś wierzy na sposób indiański czy chrześcijański, ponieważ wszyscy czcimy tego samego Boga. Jeśli to prawda, to dlaczego rdzenni Amerykanie zostali zmuszeni do odsunięcia na bok sposobu w jaki czcili swojego Boga i zmuszeni do zaakceptowania czczenia innego Boga w inny sposób?
Najeżdżający chrześcijanie oznaczyli rdzennych mieszkańców jako pogan. Wyruszyli z zemstą, aby oczyścić ziemię z tych pogan. Dyktat hiszpańskich zdobywców brzmiał: „nawracajcie się albo gińcie”. Koncepcja chrześcijańskiego nieba była taka, że jeśli pogańscy Indianie nie byli chrześcijanami, to nigdy nie wejdą do Królestwa Niebieskiego. Po swoim nawróceniu Wódz Czerwona Chmura oddał ziemię, na której zbudowano Misję Świętego Różańca. Poprosił, aby pochowano go na cmentarzu Matki Bożej Różańcowej w czarnych szatach księży katolickich. Spełniło się jego życzenie. Następnie on i inni przywódcy plemienni zaczęli oddawać ziemię innym zakonom religijnym, aby mogły budować swoje kościoły i szkoły. Czy Crazy Horse postąpiłby tak samo, gdyby zrzekł się wolności i stał się Indianinem z Agencji? Nigdy nie poznamy odpowiedzi na to pytanie, ale być może rdzenni Amerykanie w roku 2011 powinni ponownie przeanalizować swoją koncepcję chrześcijaństwa i spojrzeć wstecz na wszystkie duchowe wierzenia, z których zrezygnowali. Wierzenia rdzennych mieszkańców wydają się być o wiele lepsze od tych, które są związane z ponurymi religiami europejskich osadników. Klisza „Happy Hunting Grounds”, która stała się częścią języka potocznego, sugerowałaby, że Indianie woleli szczęście od piekła, ognia i siarki. Obserwując i uczestnicząc w duchowych praktykach Lakotów, stwierdzam, że te tradycyjne sposoby są o wiele bardziej głębokie i przyziemne niż praktyki religii, które przybyły zza oceanu. Nic dziwnego, że rdzennym Amerykanom, którzy spotkali pierwszych osadników, trudno było zrozumieć ich pozorny brak poczucia humoru i wstyd, jaki odczuwali w związku z ludzkim ciałem. Ponieważ Indianie ubierali się stosownie do pór roku, natychmiast nazwano ich nagimi dzikusami. Indianie nie wstydzili się swoich ciał, ale nie minęło wiele czasu, gdy indiańskie kobiety zostały zmuszone do zakrywania swoich nagich piersi przez najeżdżających chrześcijan. Być może był to akt supremacji białych, który spowodował, że osadnicy całkowicie zablokowali i zaczęli niszczyć wiarę i ideologię rdzennych mieszkańców. Nigdy nie podjęto wysiłku, aby zrozumieć ich wierzenia. Automatycznie zakładano, że są oni gorsi i dlatego ich duchowość i tradycje są bezwartościowe. Zabierali rdzennym mieszkańcom narzędzia do przetrwania i odrzucali wszystkie inne. Jeśli nawrócą się na chrześcijaństwo, zostaną zbawieni, a nawet więcej, zostaną ucywilizowani. Tysiące nawróconych na chrześcijaństwo Indian nadal ginęło z rąk osadników. Wielu z nich zginęło na kolanach modląc się do swojego nowego boga. Pozostało mi jeszcze pytanie, które nurtowało mnie przez całe moje życie: Dlaczego tak wielu rdzennych mieszkańców nawróciło się na religie, które przybyły z obcych ziem z Biblią, w której ani jedno rdzenne plemię z zachodniej półkuli nie jest wspomniane? A co więcej, „Dobra Księga” chrześcijan okazała się „Złą Księgą” dla rdzennych mieszkańców. Tim Giago, Oglala Lakota, był założycielem „Lakota Times” i „Indian Country Today”. W 1984 r. założył Native American Journalists Association. Giago był stypendystą Nieman Fellow na Harvardzie w klasie 1991.