Will Clark made his memorable MLB debut for the San Francisco Giants on this date in 1986.
Will Clark made one of the more memorable MLB debuts in San Francisco Giants history against the Houston Astros, just 26 days after his 22nd birthday.
When Clark stepped to the plate that day, he had a tall task ahead of him, beyond whatever inevitable nervous must come with that experience. Nolan Ryan, 39-letni weteran rozpoczynający swój 20. sezon w wielkich ligach – sam Ryan Express – stał na kopcu, patrząc na Clarka.
Wiecie już, co się stało. Clark zabrał Ryana głęboko na środek pola, by ten zaliczył round-trippera. Clark był 53. graczem w historii, który w tym czasie zaliczył home run w swoim pierwszym at-bacie w MLB.
„Podchodzę do płyty i idę szukać jego szybkiej piłki, bo nigdy w życiu nie widziałem nic tak szybkiego” – powiedział Clark po home runie. „Pierwszy pak do mnie był curveball i, jak, naprawdę mnie zaskoczył. Widziałem, że trochę chichotał i zapytałem łapacza, 'Dlaczego rzuca mi podkręconą piłkę?’ 'Po prostu zmienia rzeczy.'”
Clark przepuścił dwa pierwsze uderzenia, wykonując swój pierwszy poważny zamach w lidze na liczniku 1-1, kiedy w końcu zobaczył, że Ryan dał mu szybką piłkę.
Giganci wygrali, 8-3. Przydomek Clarka, „The Thrill”, pojawił się niedługo potem.
Ryan zakończył rok nieco lepiej niż przeciętnie, poprowadził NL w ERA w następnym sezonie i z łatwością przeszedł do wyborów do Hall of Fame jako jeden z najlepszych miotaczy w historii baseballu.
Clark poszedł dalej, aby zakończyć to dość mocno siebie, kończąc piąty w NL Rookie of the Year balloting, z .287 średnia, 11 home runs, i .787 OPS (dobre dla 121 OPS +). Giants zajęli trzecie miejsce w NL West z wynikiem 83-79.
Po roku gry Clark zajął piąte miejsce w głosowaniu na MVP w 1987 roku, a w 1988 roku wystąpił po raz pierwszy z sześciu razy w All-Star. Zdobył nagrodę MVP NLCS w 1989 roku po tym, jak był 13-for-20 (.650) z dwoma home runami i ośmioma RBI przeciwko Cubs. Poszedł 4-for-16 w przegranym wysiłku z Athletics w World Series.
Lata później, Clark pamiętał następstwa swojego słynnego home run.
„Siedziałem na ławce po tym, jak wszystko ustąpiło, siedziałem obok Chili Davisa i spojrzałem na Chili i powiedziałem, że uderzy mnie w następnym at bat”, Clark powiedział KNBR w 2016 roku. „Chili spojrzał na mnie i powiedział: 'Oh yes he is!’. Następny at-bat był w jego windup i byłem już na drodze do ziemi.”
Ryan nie uderzył go, ale był w głowie Clarka. Ryan wygrał bitwę dzięki strikeoutowi.