Wczesne życieEdit

Mullins (trzeci od prawej) występujący w 1979 roku, widziany tutaj ze swoim zespołem Zion

Richard Wayne Mullins urodził się Johnowi Mullinsowi, plantatorowi drzew, i Nevie Mullins, która była związana z kwakrami. Miał dwie siostry i dwóch braci. Rodzina nazwała go jego drugim imieniem, Wayne, którym posługiwał się do czasu studiów, kiedy to przyjaciele mówili do niego Richard. Mullins dorastał, uczęszczając do Arba Friends Meeting, kościoła w Lynn, w stanie Indiana. To właśnie kwakierskie świadectwa pokoju i sprawiedliwości społecznej stały się później inspiracją dla wielu jego tekstów. Kiedy Mullins był w szkole podstawowej, jego rodzina przeprowadziła się i zaczęła uczęszczać do Whitewater Christian Church, do którego uczęszczał aż do ukończenia szkoły. Mullins został ochrzczony, gdy był w trzeciej klasie. Jego prababcia nauczyła go grać hymny i śpiewać w czteroczęściowej harmonii, gdy był bardzo młody, a w szkole podstawowej rozpoczął naukę gry na fortepianie klasycznym u nauczyciela kwakrów. Ukończył Northeastern High School w 1974 roku.

Mullins został zainspirowany, gdy Beatlesi po raz pierwszy pojawili się w The Ed Sullivan Show w 1964 roku. Wydarzenie to pomogło Mullinsowi zrozumieć wpływ muzyki. Był fanem muzyki Beatlesów, i był w stanie zidentyfikować się z Johnem Lennonem w szczególności, pomimo różnic filozoficznych. W swojej piosence „Elijah”, napisanej mniej więcej w czasie zabójstwa Lennona, zawarł frazę „candlelight in Central Park”. Było to nawiązanie do organizowanych w następstwie tego wydarzenia czuwań przy świecach. Miejsca tych czuwań stały się stałym pomnikiem Johna Lennona.

Ważną częścią wczesnych doświadczeń muzycznych Mullinsa było bycie pianistą, autorem tekstów i wokalistą chóru New Creations w Richmond w stanie Indiana, który został założony przez Tima i Bonnie Cummings na początku lat 70. Chór jeździł po wielu stanach własnym autobusem, a nawet wydał płytę. New Creations to kościół i szkoła dla nastolatków, a Mullins przyczynił się do jego powstania.

Od 1974 do 1978 roku Mullins uczęszczał do Cincinnati Bible College. Pracował w garażu parkingowym, aby pomóc zapłacić za swoją szkołę. W tym czasie Mullins występował z zespołem Zion, który wydał jeden album, na który napisał wszystkie piosenki.

Od 1975 do 1978 roku był pastorem młodzieży i dyrektorem muzycznym w United Methodist Church w Erlanger. Mullins skupiał się wtedy na swoich obowiązkach w kościele, a publicznie występował minimalnie. Swoją muzykę traktował jako hobby. Jego poglądy na muzykę utrzymywały się w ten sposób aż do 1978 roku, kiedy to zabrał grupę nastolatków ze swojego kościoła na Ichthus Music Festival w Wilmore, w stanie Kentucky. Powiedział, że podczas tego wyjazdu był świadkiem wpływu muzyki na młodych ludzi i postanowił zacząć zajmować się muzyką w pełnym wymiarze godzin.

Początki jako artysta nagrywającyEdit

Początki Mullinsa w przemyśle muzyki chrześcijańskiej miały miejsce w połowie 1981 roku, kiedy Amy Grant nagrała jego piosenkę „Sing Your Praise to the Lord.” Podjęto decyzję o zaprzestaniu trasy koncertowej jako „Zion,” a dla Mullins do rozpoczęcia kariery solowej. Przeprowadził się do Bellsburga, Tennessee, około 45 minut od Nashville, aby rozpocząć profesjonalną karierę nagraniową. Na przełomie lat 70. i 80. Mullins zaręczył się i napisał piosenkę „Doubly Good to You” (nagraną przez Amy Grant na jej albumie Straight Ahead) z okazji zbliżającego się ślubu. Jednak jego narzeczona zerwała zaręczyny w 1982 roku. W odpowiedzi na zerwanie, Mullins napisał „Damascus Road”.

Lata później, Mullins podzielił się przemyśleniami na temat swoich związków i życia osobistego w wywiadzie radiowym z Rickiem Tarrantem:

Zawsze byłbym sfrustrowany tymi wszystkimi związkami, nawet gdy byłem zaręczony. Miałem dziesięcioletni związek z dziewczyną i często zastanawiałem się, dlaczego, nawet w tych najbardziej intymnych momentach naszego związku, wciąż czułem się naprawdę samotny. I dopiero kilka lat temu zrozumiałem, że przyjaźń nie jest lekarstwem na samotność. Samotność jest częścią naszego doświadczenia i jeśli szukamy ulgi od samotności w przyjaźni, tylko ją sfrustrujemy. Przyjaźń, koleżeństwo, intymność, wszystkie te rzeczy i samotność żyją razem w tym samym doświadczeniu.

W 1987 roku, Mullins spędził czas ucząc konwersacyjnego angielskiego w południowokoreańskim seminarium. Następnie służył krótko jako misjonarz w Tajlandii, w mieście położonym około 2 mile (3,2 km) od granicy tajlandzko-chińskiej. Zaangażował się tam w posługę nauczania rzemiosła i opieki medycznej dla chińskich uchodźców. Napisał piosenkę „The Other Side of the World” o swoim pobycie w Azji.

Kansas i przeprowadzka do Navajo NationEdit

Położenie terytorium Navajo Nation w Stanach Zjednoczonych

Pod koniec lat 80-tych Mullins zapragnął zmian i sformułował plan opuszczenia Tennessee. Podjął kroki, aby zostać nauczycielem muzyki w rezerwacie indiańskim, który wcześniej odwiedził. W 1988 roku Mullins przeniósł się z Bellsburga do Wichita w stanie Kansas, gdzie w 1991 roku rozpoczął studia na Friends University. W tym czasie mieszkał ze swoim najlepszym przyjacielem, Davidem Strasserem (pseudonim „Beaker”). W ramach studiów Mullins pełnił funkcję dyrektora chóru w West Evangelical Free Church. Podczas pobytu w Wichita regularnie uczęszczał również do Central Christian Church. 14 maja 1995 roku ukończył Friends University, uzyskując tytuł licencjata (BA) w dziedzinie edukacji muzycznej. Jego piosenka z 1991 roku „Calling Out Your Name” zawierała odniesienie do The Keeper of the Plains, wysokiej na 44 stopy rzeźby w Wichita.

Musisz dowiedzieć się, gdzie jesteś najbardziej żywy, najbardziej witalny i iść tam. Dla niektórych ludzi jest to kariera muzyczna lub bycie gospodynią domową. Dla mnie jest to bycie tutaj.

– Mullins o swojej przeprowadzce

Po ukończeniu studiów, on i Mitch McVicker przenieśli się do rezerwatu Navajo w Tse Bonito w Nowym Meksyku, aby uczyć dzieci muzyki. Rich i McVicker mieszkał w małym hogan w rezerwacie aż do śmierci Mullins w 1997.

W 1996 roku, na festiwalu muzycznym Ichthus, Mullins cytowane osobiste powody jego przeniesienia. Został zapytany, czy zrobił to, ponieważ Bóg powołał go do prozelityzmu i nawracania rdzennych Amerykanów. Na to Mullins odpowiedział: „Nie. Myślę, że po prostu znudziła mi się biała, ewangelicka perspektywa Boga z klasy średniej i pomyślałem, że będę miał więcej szczęścia w znalezieniu Chrystusa wśród pogańskich Navajos. Uczę muzyki.”

Filozofia i filantropiaEdit

Zyski z jego tras koncertowych i sprzedaży każdego albumu były powierzane jego kościołowi, który je dzielił, wypłacał Mullinsowi średnią pensję robotnika w USA za ten rok, a resztę przekazywał na cele charytatywne. Mullins był również głównym zwolennikiem Compassion International i Compassion USA.

Jego filozofię można zrozumieć przez cytat, który podał na koncercie krótko przed śmiercią. Powiedział on,

Jezus powiedział, że cokolwiek uczyniliście najmniejszemu z tych moich braci, uczyniliście to mnie. I to jest właśnie to, co przyszło mi do głowy. Że jeśli chcę się w pełni utożsamić z Jezusem Chrystusem, którego uważam za swojego Zbawiciela i Pana, to najlepszym sposobem, w jaki mogę to zrobić, jest utożsamienie się z ubogimi. Wiem, że to będzie sprzeczne z naukami wszystkich popularnych ewangelicznych kaznodziejów. Ale oni po prostu się mylą. Nie są źli, są po prostu źli. Chrześcijaństwo nie polega na budowaniu absolutnie bezpiecznej, małej niszy w świecie, gdzie możesz żyć ze swoją idealną, małą żoną i idealnymi, małymi dziećmi w pięknym, małym domku, gdzie nie ma gejów ani grup mniejszościowych nigdzie w pobliżu. Chrześcijaństwo polega na nauczeniu się kochać tak, jak kochał Jezus, a Jezus kochał ubogich, a Jezus kochał ludzi o złamanym sercu.

Rzymski katolicyzmEdit

Zainteresowanie Mullinsa świętym Franciszkiem z Asyżu doprowadziło do przyciągnięcia go do rzymskiego katolicyzmu w jego ostatnich latach. W rezerwacie Navajo nie było codziennego nabożeństwa protestanckiego, więc Mullins często uczestniczył w codziennej mszy świętej. Nigdy nie nawrócił się, i istnieje spór co do jego intencji.

W 1997 Mullins oświadczył,

Wiele z rzeczy, które myślałem, że były tak różne między protestantami i katolikami nie, ale pod koniec przechodzenia przez kurs RCIA, zdałem sobie również sprawę, że istnieją pewne rzeczywiste i znaczące różnice. Nie jestem pewien, po której stronie tych kwestii się opowiadam. Moje otwarcie się na katolicyzm było dla mnie bardzo przerażające, ponieważ kiedy dorastasz w kościele, w którym nie stawia się nawet krzyża, wiele rzeczy było dla mnie obcych. Poszedłem do starszego protestanckiego dżentelmena, którego szanowałem od wielu lat, i zapytałem go: „Kiedy wierność Jezusowi wzywa nas do odłożenia na bok naszych uprzedzeń, a kiedy do stanięcia obok nich?”. Jego odpowiedź dla mnie była taka, że nie chodzi o bycie katolikiem czy protestantem. Chodzi o to, by być wiernym Jezusowi. Nie chodzi o to, do którego kościoła chodzisz, chodzi o podążanie za Jezusem tam, gdzie On cię prowadzi.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.