To był bardzo dobry rok dla Tigera Woodsa. Właśnie wygrał swój 82. turniej, plasując się na pierwszym miejscu w rankingu wszech czasów, i choć jest drugi pod względem zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych, ustępując jedynie Jackowi Nicklausowi, zniwelował tę różnicę dzięki dramatycznemu powrotowi do gry w Masters.
Teraz Tiger prześladuje Jacka w innej profesji – projektowaniu pól golfowych. Co prawda Nicklaus ma tu znacznie większą przewagę, bo stworzył ponad 400 pól golfowych, niż Tiger – większość z nich znajduje się w odległych zakątkach świata i wciąż daleko im do wielkich otwarć. Ale w tym przypadku wygląda na to, że Tiger może mieć lepszy start: Kiedy Nicklaus po raz pierwszy zajął się projektowaniem, jego pola miały reputację niezwykle trudnych, i zawsze jest pytanie, czy ktoś tak dobry jak Tiger, wyjątkowo długi i prawdopodobnie najlepiej uderzający piłkę w historii, może zrozumieć grę z perspektywy przeciętnego golfisty i zbudować pola, z których rekreacyjny gracz mógłby czerpać przyjemność.
Po właśnie zwiedził swój pierwszy publiczny kurs w kraju, odpowiedź jest jednoznacznie tak, może. Właśnie to zrobił.
Payne’s Valley będzie prawdopodobnie najwyżej profilowanym krajowym otwarciem pola golfowego w 2020 roku, i słusznie. Jest to trzeci 18 przez top-tier projektanta w zdumiewającym Big Cedar Lodge w Branson, Missouri. Big Cedar to dumne dziecko fantazji i pieszczotliwy projekt miliardera, założyciela Bass Pro Shops, Johnny’ego Morrisa, który ma obsesję na punkcie dzielenia się swoją miłością do Ozarks, gdzie dorastał, z każdym innym człowiekiem na ziemi. On został umieszczenie jego pieniądze (dużo to) gdzie jego usta jest tutaj od lat, a w procesie, po cichu przekształcił Big Cedar w jednym z najlepszych ośrodków golfowych w całym kraju, choć wiele golfistów nadal nie słyszałem o nim. Ale będą: Buffalo Ridge Springs, pierwszy markowy 18 tutaj, został zaprojektowany przez legendarnego Toma Fazio i właśnie stał się numerem jeden w rankingu publicznych pól golfowych w Missouri. Nowsze Ozarks National, zaprojektowane przez uznany zespół projektantów Billa Coore’a i Bena Crenshawa, zostało otwarte w tym roku i rywalizuje z ich wybitną pracą w takich miejscach jak Bandon Dunes i Streamsong. Prawdopodobnie stanie się numerem jeden w stanie, gdy zostanie oceniony w przyszłym roku. Kurs Tiger, Payne’s Valley, jest otwarcie na wiosnę i jest najlepszy z nich wszystkich.
To prawdopodobnie da Big Cedar Lodge trzy najlepsze pola golfowe, na których można grać w stanie pod jednym dachem. Jest to bardzo duży dach, który jest również domem dla dwóch gwiezdnych par-trzy pola, 9-dołkowe Top of the Rock Jacka Nicklausa i 13-dołkowe Mountain Top Gary’ego Playera. Te rywalizują tylko ze sobą o tytuł najlepszego pola par-three w kraju, a Top of the Rock jest jedynym, które kiedykolwiek było używane w PGA lub Champions Tour. Ponieważ Johnny Morris lubi sławnych architektów, jest tu również 18-dołkowe pole do gry na trawie naturalnej zaprojektowane przez Toma Watsona.
To tylko golf. W formie rozległych południowych ośrodków sportowych, takich jak Greenbrier, Homestead i Sea Island, Big Cedar posiada światowej klasy przystań rybacką (pomyśl o Bass Pro Shops ożywił się), strzelnicę i obiekt sportowy, a także wszelkiego rodzaju rekreację na świeżym powietrzu, od pieszych wędrówek po jazdę na rowerze. Ma zwykłe kurortowe dzwonki i gwizdki, jak spa i mnóstwo restauracji, plus kilka niezwykłych funkcji kurortu, jak muzeum historii naturalnej i podziemne zwiedzanie jaskini.
Ale wróćmy do Payne’s Valley. „Jednym ze znaków rozpoznawczych, które Tiger chciał tu mieć, były szerokie pola do gry, na których trudno było stracić piłkę”, powiedział mi Todd Bohn, dyrektor ds. agronomii ośrodka – i dokładnie to dostarczył. Na przykład, Buffalo Ridge Fazio, które jest dość grywalnym polem z dużą ilością miejsca, ma 50 akrów trawy na fairway’u, więcej niż wiele innych pól. Payne’s Valley ma ich 85, co jest wyjątkowo dużo, plus kolejne 45 akrów krótkiego, niepenalnego rough, na którym rosną różne trawy, specjalnie dobrane tak, aby spowalniać i zatrzymywać piłki przed ucieczką.
To, co naprawdę mnie zachwyciło, to czynnik zabawy, który pochodzi z pięknego otoczenia, bardzo inteligentnego projektu dołka i nacisku na grywalność. Poza rozległymi obszarami trawy, gdzie można rozpylać swoje strzały z tee (choć Tiger upewnił się również, że jeśli chcesz zdobyć punkty, w przeciwieństwie do po prostu nie stracić piłki i nie narazić się na karne uderzenia, musisz uderzyć we właściwe miejsca), wokół kilku kompleksów greenów znajduje się nasyp w stylu amfiteatru, który dodatkowo zawiera błędne strzały z podejścia. Tiger chciał, aby gracze mogli puttować z dala od greenu, tak jak to jest powszechne na Wyspach Brytyjskich, więc nie ma tu zbyt wiele karnego rough wokół powierzchni puttingowych. Z wyjątkiem dramatycznego par-3 z zieloną wyspą, nie ma tu prawdziwych wymuszonych carries, ale jest wiele możliwości ryzyka/odzysku kuszących lepszych graczy, a jeśli chcesz mocniejszego wyzwania, możesz po prostu zmierzyć się z par-72 z końcówki – na 7,400 jardów.
Oczywiście, ani par, ani yardage nie obejmuje unikalny 19. dołek, premia za opłaty greens i sposób na rozstrzygnięcie wszelkich remisów. Dodatkowy finał jest pierwszym dołkiem, który zobaczysz schodząc ze wzgórza z domku klubowego z widokiem na pole, i to dramatycznym, 125-jardowym par-3 do zieleni ustawionej u podstawy wysokich klifów z wodospadem spadającym w dół, jak golf w Vegas na sterydach. Ale to tylko jeden z wielu wodospadów i jedno z wielu sprytnych zastosowań odsłoniętych wapiennych klifów na tym polu.
W tradycji jednego z najbardziej znanych architektów wszechczasów, Donalda Rossa, który był wielkim zwolennikiem łagodnego, powitalnego dołka otwierającego, Tiger dostarcza go z dołkiem par-4, który ma hojne lądowisko i jest atrakcyjnie, ale nie karząco zabunkrowany i wskazuje prosto na pasmo górskie za greenem, majestatyczne tło.
Gdy już pozbędziesz się nerwów, Tiger dostarcza ci ich, budując crescendo zabawnych, interesujących i wizualnie dramatycznych dołków, wykorzystując ogromne ilości wapiennych gzymsów do obramowania fairway’ów i asekuracji greenów. Kurs jest również pełen zmian wysokości i Disney-esque funkcje wodne, specjalność imperium detalicznego Morris, zbudowany przez ten sam zespół specjalistów, którzy tworzą skomplikowane ekosystemy wodne w Bass Pro Shops. Są tam szumiące strumienie, wodospady i wszystko to ma trochę fantazji – ale z wielkimi dołkami golfowymi.
Po prostu robi się coraz lepiej, a czwarty jest jednym z wielu możliwych dołków podpisu, krótki par-5, który jest zdecydowanie osiągalny w dwóch, ale ma potok przed zielonym, karmione przez wodospad leje w dół skały na prawo od kompleksu oszałamiające zielony. Tego rodzaju decyzje typu ryzyko/zysk są spotykane na całym polu, a po tym szczególnie pamiętnym dołku następuje natychmiast wyspa par-3. Kiedy byłem już w jednej trzeciej drogi przez pole, zdałem sobie sprawę, że mam uśmiech zamrożony na twarzy, podobny do „perma-grin”, który pojawia się podczas jazdy na nartach w głębokim puchu. To jest po prostu zabawne pole i nie mogę się doczekać, aby na nie wrócić i zagrać – i zrobię wszystko, aby zagrać więcej niż raz. Jest jeszcze wiele innych godnych uwagi dołków, w tym dziesiąty, par-3, który jest wysokości budynku mieszkalnego od tee do greenu daleko poniżej, z jeziorem po lewej stronie i za nim, ponownie zasilanym przez wodospad spływający po skalnych klifach za powierzchnią puttingową. Osiemnastka to kolejny sprytny risk/reward closer, osiągalny par-5, który doglegs prawo wokół pasma klifów i jeziora za greenem, karząc wszystko, co długie. No i oczywiście jest dziewiętnasty.
„Pytanie numer jeden, które mi zadają, brzmi: 'Jak bardzo zaangażowany był Tiger Woods?’. Odpowiedź brzmi: był tu często, był bardzo zaangażowany i jest facetem, który kocha budować pola golfowe,” powiedział Bohn.
Piszę o podróżach golfowych i architekturze pól golfowych od ponad 20 lat, ale nie będąc na jedynym innym publicznym polu Tigera w Ameryce Północnej, Diamante w Los Cabos, Meksyk, szczerze mówiąc nie wiedziałem czego się spodziewać, ale nie spodziewałem się niczego tak dobrego. Jest to rodzaj pola, na którym będziesz miał wyrzuty sumienia, jeśli nie zaplanujesz gry dwa razy (co najmniej) podczas swojej wizyty. Ale zarówno Buffalo Ridge jak i Ozarks National są obowiązkowe, więc warto zacząć planować wycieczkę do Big Cedar latem lub jesienią, a jesień to naprawdę idealny czas na grę w tym regionie. Kurs Woods jest zaplanowany na wielkie otwarcie w czerwcu i prawdopodobnie będzie miał miękkie otwarcie w maju, ale zdecydowanie powinien być gotowy na pełną prędkość do 1 lipca. Obecnie najwyższa cena za rundę w szczycie czasu wynosi 195 dolarów za Ozarks National, kurs, który nakazałby co najmniej sto dolarów więcej, gdyby był na Florydzie, Hawajach, Karaibach, Karolinach, Kalifornii lub wielu innych miejscach poza Branson. Kurs Woods jest nadal dyskutowany wewnętrznie, ale będzie albo taki sam, albo nieco wyższy, w przedziale $195-$220. Jako bonus, zarówno Ozarks National i Payne’s Valley wyposażone są w bezpłatne stacje komfortowe, małe chatki z przekąskami po drodze, gdzie wszystko, od hot-dogów po orzeszki ziemne, kanapki z lodami i napoje bezalkoholowe jest za darmo, wliczone w opłaty za pola. Na pewno nie widać tego w większości innych ośrodków. Grałem na dziesiątkach gorszych pól golfowych, które kosztowały tyle samo lub więcej. Buffalo Ridge to kradzież za 135 dolarów, a niesamowicie zabawne 13-dołkowe Mountain Top to druga runda po lunchu za jedyne 60 dolarów.
Big Cedar jest z łatwością najlepszym ośrodkiem zakwaterowania w Branson, ale nie musisz się tu zatrzymywać, aby grać na kursach, a niektórzy goście lubią być w centrum miasta w pobliżu pokazów, muzyki na żywo i atrakcji, z których słynie miasto. Warto również dodać dzień na tee it up w Branson Hills Golf Club, obszar najlepszych publicznych kursów nie w Big Cedar, który został opracowany przez wysokiej klasy operatora Troon Golf i przez lata posiadał numer jeden w rankingu Missouri, aż do Buffalo Ridge. Jest to wyjątkowe pole z dzienną opłatą i kolejną wielką okazją, a świetny golf w wielkich wartościach szybko staje się podpisem Branson, kiedyś bardziej znanym z parków rozrywki. Obszar ten jest obsługiwany przez lotnisko Springfield, które ma zaskakującą ilość usług na wielkiej trójce, United, Delta i American.