Is There Really No Such Thing As Bad Publicity?

W poniedziałek, 27 marca wielu z nas przeczytało główną historię JCK i INSTORE online. Historia: Spicer Greene Jewelers w Asheville, NC zamieścił billboard, który otrzymał pokrycie w prawie każdym krajowym wylocie mediów możliwe. Jeśli jesteś PR hound, może być skłonny do powrotu do starego porzekadła, że naprawdę nie ma czegoś takiego jak zła reklama. Jeśli jesteś osobą prowadzącą działalność gospodarczą, możesz mieć inne zdanie. Jest to historia, która pojawiła się w CNN, The Washington Post, Time, a nawet trafiła na tweet Chelsea Clinton! Wirusowy charakter tej historii nie był niewiarygodny.

Głębokość złego rozgłosu wydawała się szokować wielu w naszej branży. Wiele (w i poza naszą działalnością) przyszedł do ich obrony z komentarzami, takimi jak „to było dmuchane sposób nieproporcjonalne” do „każdy musi dostać życie”. Inni byli głęboko urażeni. Ludzie zawsze mieli silne opinie w ten czy inny sposób. Dziś jednak, każdy dostaje do akcji, że głos i dotrzeć do milionów ludzi.

Więc pytanie pozostaje: Czy istnieje coś takiego jak zła reklama? W skrócie, istnieje.

Nie zamierzam mówić wam, gdzie stoję w tej sprawie, ponieważ w rzeczywistości, to nie ma znaczenia. Co ma znaczenie jest to, że wszyscy zwrócić uwagę na kampanię marketingową, która poszła z jego utworów. I, jak jeden błąd marketingowy może rozpętać niezmierzone szkody dla Twojej firmy i reputacji.

Nie mam wątpliwości, że ten pomysł billboard urodził się w niewinności. Nie wierzę, że te dwa młode i jasne właściciele wyruszył zranić muchę. A jednak, najwyraźniej to zrobili. Nawet jeśli (jak to zostało zgłoszone w najnowszym artykule National Jeweler online) tylko 3% komentarzy otrzymali na swojej stronie Facebook był negatywny, to nie bierze pod uwagę liczbę ludzi, że może mieć obrażony, którzy nie byli delegowania na Facebooku. I, podczas gdy jest to tak trudne dzisiaj do prowadzenia nowych klientów do sklepu, czy naprawdę chcesz ryzykować obrażanie nikogo? Jeśli jest jeszcze jedna lekcja w tym wszystkim, to może być również to, że marketing jest poważny biznes. Ważne jest, aby dać wielką uwagę na to, co mówi się o swojej marki, która ma dużo na stake.

Zaufaj mi, wszystkie reklamy nie jest dobra reklama.

Twoja firma może wziąć duży hit nie tylko w sprzedaży, ale w postrzeganiu publicznym. Pomyśl o Spicer Greene. Jest to firma, która jest trzecim pokoleniem i renomowaną firmą w swojej okolicy od ponad 90 lat. Teraz znaczna liczba ludzi w ich okolicy (i w całym kraju) uważa ich za nieczułych. Tego, co zrobili w niewinności, nie da się cofnąć. Nawet gest przekazania pieniędzy na rzecz organizacji charytatywnej na rzecz bitych kobiet (co robią) na ich rynku, nie przesłoni szalonej ilości krajowej i lokalnej prasy, która będzie żyła online za każdym razem, gdy ktoś Googles ich name.

Jeśli nadal uważasz, że brak rozgłosu to zły rozgłos, zachęcam cię do zapamiętania kilku firm z inną opowieścią do opowiedzenia.

W 2016 roku, nie chciałbyś być Wells Fargo, EpiPen lub Samsung. Minęły lata, ale nikt nigdy nie zapomni ani nie będzie czuł się tak samo w stosunku do BP. Ludzie nie czują już, że Toyota jest tak uczciwa. Zły rozgłos ma znaczenie. Naprawdę zła reklama naprawdę ma znaczenie.

Granted, ta historia blednie w porównaniu do niektórych z tych katastrof. Ale dla małej firmy, której reputacja ma znaczenie, jest to naprawdę wielka sprawa. Przypuszczam, że można to również zmierzyć w ten sposób: Czy chciałbyś otrzymać taki rozgłos na swoim własnym rynku? I, większe pytanie może być, jeśli Spicer Greene miał to zrobić wszystko od nowa, czy oni?

The takeaway: Bądź krytyczny wobec tego, co mówisz i robisz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.