WOW! Co za niewiarygodny rok 2020 był. Przez to wszystko San Gabriel Valley Humane Society nadal dba o zwierzęta naszej społeczności.

San Gabriel Valley Humane Society ma przyjemność poinformować, że 145 psów, 220 kotów, 18 królików i 20 ptaków, ptactwa lub gadów zostały przyjęte do domów i 23 (w tym 2 świnie!) zostały umieszczone z partnerami ratowniczych. Dla tych, którzy kierują się danymi, jest to równoznaczne z żywymi wskaźnikami uwalniania 94% dla psów i 64% dla kotów, w porównaniu z 2019 r. odpowiednio 94% i 55%. Wśród nich 37 było starszych (ponad 8 lat) zwierząt! Jesteśmy podekscytowani wiedząc, że te zwierzęta spędzą swoje złote lata w kochających domach!!!

W dodatku, było kilka bardzo specjalnych historii sukcesu 2020. Trzy najważniejsze wydarzenia, które pomogły utrzymać naszych pracowników i wolontariuszy na duchu w tym trudnym roku –

Darby, 16-letni jamnik, przyszedł do schroniska, gdy zaniepokojony obywatel zgłosił zwierzę w niebezpieczeństwie. Znaleźliśmy Darby’ego z taśmą klejącą wokół pyska i poważnie uszkodzonymi oczami z powodu nieleczonych schorzeń oczu.

Ale żadna z tych rzeczy nie osłabiła ducha Darby’ego ani jego miłości do ludzi i innych psów. Po tym jak inne metody leczenia zawiodły, usunęliśmy chirurgicznie oba oczy. Darby był niezrażony – jego zmysły węchu, dotyku i smaku przejęły kontrolę i Darby rozkwitł. Uwielbiał się przytulać i był mistrzem w „wyłuskiwaniu” jedzenia i smakołyków, gdziekolwiek były ukryte.

Wyzdrowienie Darby’ego wymagało czasu, ale 7 miesięcy później znalazł swój dom na zawsze ze wspaniałymi ludźmi i młodszym rodzeństwem, Darlą, aby pomóc mu poruszać się po jego nowym mieszkaniu!

Darby po przyjeździe i Darby wracający do domu!

Bueller przybył do schroniska w pułapce na zdziczałego kota. Natychmiast odkryliśmy, że ten

przystojny 8-letni chłopiec był przeciwieństwem zdziczałego. Uwielbiał być na kolanach lub

trzymany w ramionach mruczał zadowolony. Bueller cenił sobie głaskanie po brzuszku i wygrzewanie się w

słoneczku.

Ale dużo czasu spędził na leczeniu przewlekłego zapalenia ucha. Mnóstwo badań,

mnóstwo zabiegów – Bueller był przez to wszystko dzielny.

W końcu, po 7 miesiącach, fantastyczna para przyszła zobaczyć Buellera i zakochała się.

Znając problemy Buellera adoptowali go i nadal dbają o jego specjalne potrzeby medyczne.

Potem był Max z ekstremalnymi problemami z zaufaniem. Kochał inne psy, ale nie ufał ludziom, przejawiając lękliwą agresję.

Kiedy był w stanie zaufać człowiekowi, stawał się zabawny – a jego lojalność wobec tych, którym ufał, była nie do podważenia. Byliśmy zdeterminowani, aby uratować ten piękny 2-letni mix i zależało nam nie tylko na personelu, ale także na naszych wolontariuszach, aby pomóc zmienić jego zachowanie.

Wtedy COVID uderzył tak, że nasi wolontariusze nie mogli już uczestniczyć, spowalniając proces znacznie.

10 miesięcy później, para zobowiązała się do pracy z personelem schroniska i partnerem ratowniczym, aby zbudować bezpieczne środowisko umożliwiające Maxowi dołączenie do ich rodziny – która obejmuje dwa mniejsze psy, zarówno absolwentów SGVHS.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.