Historia
„Grecki filozof, Platon powiedział kiedyś, że „konieczność jest matką wynalazku”. Właściciele, Cholly i Delaine Clark odkryli, że jest to bardzo prawdziwe w 1989 roku, kiedy obudzili się dzień po huraganie Hugo. Niesławny dla wszystkich mieszkańców Karoliny Południowej, huragan Hugo przeszedł przez stan Lowcountry pozostawiając niewiele nietkniętych na swojej drodze, w tym nowe pole golfowe Clarka, Santee National Golf Club w Chapel Creek Plantation. Charles „Cholly” Clark powiedział kiedyś: „Wstałem i poszedłem na pole golfowe, aby sprawdzić, jak nam poszło. Byli ludzie tak odwrócił się i stracił wśród setek powalonych drzew i gruzu, że samochody przyjeżdżały przez most na nr 18 tee box. Myśleli, że są na drugorzędnej drodze od autostrady. Nie mogłem uwierzyć własnym oczom!”
To mógł być moment, że cel golfowy w Santee zaiskrzył w jego umyśle lub może to być posiadanie 180 pokoi hotelowych w Holiday Inn (obecnie Quality Inn i Suites) do wypełnienia i pole golfowe, które właśnie zostało uderzone przez huragan tygodnie przed dniem otwarcia, ale kiedykolwiek myśl wystąpiła szybko urosła do planu. Z żoną i trzema dziewczynkami w domu, licząc na niego, Pan Clark wyruszył z pasją, aby opowiedzieć krajowi o swoim rodzinnym mieście i zaprosić ich do odwiedzenia – mało kto wiedział, że 20 lat później jego rodzinne miasto stanie się śródlądowym celem golfowym Karoliny Południowej.