W zeszłym roku mój mąż, Jason, znalazł się w związku z jedną z moich przyjaciółek, Sarą. Zawsze dobrze się dogadywali od momentu, gdy zostali po raz pierwszy przedstawieni, a bywało, że dogadywali się lepiej niż ona i ja.

To nigdy nie był romans, ponieważ wiedziałam o wszystkim, a nawet zachęcałam go do kontynuowania tego poliamorycznego związku poza zwykłą przyjaźnią. Atrakcyjność Sary i Jasona dla siebie była oczywista i tak długo, jak wszyscy byli uczciwi i przestrzegali zasad, uznałem, że lepiej pozwolić mu spróbować czegoś szalonego przy pełnym ujawnieniu niż później i w tajemnicy.

Połowa czasu była absolutną katastrofą; druga połowa czasu spędzona była na oczekiwaniu na następną katastrofę. Oto rzecz o ustalaniu zasad dla twojego męża, by umawiał się z jedną z twoich przyjaciółek: jest to prawie niemożliwe! Jednak co jakiś czas zdarzały się niesamowite chwile, w których widziałam Jasona w zupełnie inny sposób. Zdałam sobie sprawę, jakie miałam szczęście, że nie byłam tylko jego dziewczyną, ale że dostałam się do bycia jego żoną.

Teraz, gdy czas minął i Sarah ruszyła dalej, aby stać się żoną kogoś innego, jestem w stanie spojrzeć wstecz na lekcje, których nauczyłem się od sześciu emocjonalnie naładowanych miesięcy, które spędzili razem. Właściwie jestem wdzięczna, że pojawiła się w naszym życiu i wszystko zepsuła, więc Jason i ja mogliśmy zacząć od nowa i naprawić to, co zawiodło.

Oto, czego nauczyło mnie posiadanie dziewczyny przez mojego męża:

1. Tak bardzo pogrążyłam się w roli żony, że zapomniałam jak być dobrą dziewczyną.

Jednego ranka dwóch z nich wygłupiało się w kuchni robiąc śniadanie. Obserwując ich, zdałam sobie sprawę, że gdzieś w ciągu ostatnich 20 lat zapomniałam, jak być dziewczyną. Wpadłam tak pilnie w moją rolę żony, matki, kucharki, organizatorki, asystentki i małżonki, że zapomniałam, jak to jest być podekscytowaną na jego widok, kiedy tylko wchodzi do pokoju.

Siedemnaście lat małżeństwa i nadal mam motyle, kiedy słyszę jego klucz przekręcający się w drzwiach pod koniec dnia, ale z jakiegoś powodu nigdy nie działałam w tej sprawie. Zamiast tkwić w rutynie, poszłam za przykładem Sary i zaczęłam traktować mojego męża bardziej jak chłopaka. To było zabawne zakochać się w nim na nowo.

2. Seks nie jest tak satysfakcjonujący z kimś, kogo nie kochasz.

Po tym, jak Jason i Sarah po raz pierwszy spali razem, mój umysł poszedł w nadbieg myśląc o ile młodsza była; o ile bardziej zabawna musi być; o ile mniej jej cycki muszą zwisać i jak on już nigdy nie będzie chciał ze mną spać. Okazuje się, że było wręcz przeciwnie.

Mój mąż i ja zawsze ceniliśmy seks jako niezwykle ważną część naszego związku, a w ciągu ostatnich kilku lat był on częsty i wspaniały, ponieważ w końcu nauczyliśmy się, jak o nim rozmawiać. Wiemy, jak całować, pieścić, przytulać i czytać siebie nawzajem, aż do czegoś tak prostego, jak muśnięcie palcem. Jego czas spędzony z Sarą, choć nowy i ekscytujący, był nieznany i ostatecznie nie tak satysfakcjonujący jak seks ze mną.

3. Jest ostateczny komfort w próbowaniu nowych rzeczy.

Sarah uwielbiała robić rzeczy, które nieszczególnie mi się podobały. Uwielbiała dziwne filmy, muzykę na żywo, pikantne jedzenie i zawsze była chętna do wypchnięcia Jasona z jego strefy komfortu. Kazała mu iść tańczyć salsę, nauczyła go lubić wino, a nawet przekonała go, żeby ubierał się trochę bardziej elegancko. Jason rozluźnił się, gdy był z Sarą, a to pomogło mu się zrelaksować i stać się bardziej komfortowe w próbowaniu nowych rzeczy ze mną.

Zapisz się do naszego newslettera.

Zapisz się teraz na YourTango’s trending artykuły, najlepsze porady ekspertów i osobiste horoskopy dostarczane prosto do Twojej skrzynki odbiorczej każdego ranka.

Jeśli taniec Salsa nie zabił go, biorąc kilka klas tanecznych ze mną na pewno nie będzie albo. Była też w stanie i chciała zrobić kilka rzeczy seksualnie, których ja nie byłam w stanie lub nie chciałam. Byłem zwolniony z dużo winy, gdy Jason był w stanie doświadczyć rzeczy, które widział tylko lub słyszał o w porno z rzeczywistym human.

4. Małżeństwo ma potencjał, aby być coś pięknego.

Sarah była piękna. Była typem dziewczyny, dla której chłopcy piszą piosenki, a dziewczyny o niej plotkują. Jej lista potencjalnych zalotników była długa na milę, ale zamiast dążyć do związku z jednym z nich, wybrała spędzanie czasu z moim mężem.

Nie tylko zrobiło to niesamowite rzeczy dla poczucia własnej wartości Jasona, ale złamało to cykl Sary „bad-boy”. Uwielbiała, jak bezpieczne i wygodne czuła się z Jasonem. Gdy była świadkiem naszego małżeństwa i codziennego życia, pokazało jej to, czym może być małżeństwo i jakie cechy u mężczyzny powinny być brane pod uwagę w długoterminowym związku.

Artykuł kontynuowany poniżej

Trending on YourTango:

5. Próbowanie czegoś nowego sprawia, że doceniasz to, co masz.

Mając Sarę w pobliżu było naprawdę ciężko czasami. Często czułem się ignorowany i zaniedbany, mimo że Jason przysięgał, że nigdy nie był bardziej zakochany we mnie niż po czasie spędzonym z nią. Ona była dziką przygodą, ale jestem w domu. Mówił o tym, że bycie ze mną było tam, gdzie jego miejsce, i nie mógł nawet rozważać pomysłu, żeby mnie zostawić albo skończyć z kimś innym.

Kiedy mu nie wierzyłam, dał mi przypowieść o pizzy. Ulubionym jedzeniem Jasona na całym świecie jest pizza. Mógłby ją jeść na każdy posiłek, każdego dnia, i nigdy się nią nie znudzi. Kiedy Jason je etiopskie jedzenie, pizza wcale nie smakuje mu mniej. Etiopskie jedzenie nie zastąpi jego dozgonnej miłości do pizzy; oznacza to po prostu, że próbowanie czegoś nowego sprawiło, że docenił to, co kochał jeszcze bardziej.

Czy sugerowałbym, żebyś pozwoliła mężowi wyjść i zdobyć dziewczynę? Prawdopodobnie nie. Ale to, co bym zasugerował, to bycie otwartym i uczciwym wobec siebie nawzajem.

A jeśli zdecydujesz się spróbować? Mam nadzieję, że wyjdziecie z tego z waszym związkiem i zaangażowaniem w siebie nawzajem silniejszym niż kiedykolwiek wcześniej.

Alex Alexander jest pisarzem.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.