Duża część respondentów przewiduje ogromny potencjał poprawy jakości życia w ciągu następnych 50 lat dla większości jednostek dzięki łączności internetowej, choć wielu stwierdziło, że korzyści z przewodowego świata prawdopodobnie nie będą równomiernie rozłożone.
Andrew Tutt, ekspert w dziedzinie prawa i autor „An FDA for Algorithms”, powiedział: „Wciąż dopiero mamy wejść w erę złożonej automatyzacji. Zrewolucjonizuje ona świat i doprowadzi do przełomowych zmian w transporcie, przemyśle, komunikacji, edukacji, energetyce, opiece zdrowotnej, komunikacji, rozrywce, rządzie, działaniach wojennych, a nawet badaniach podstawowych. Samojeżdżące samochody, pociągi, półciężarówki, statki i samoloty będą oznaczać, że towary i ludzie będą mogli być transportowani dalej, szybciej i przy mniejszym zużyciu energii oraz przy użyciu znacznie mniejszej liczby pojazdów. Zautomatyzowane górnictwo i produkcja jeszcze bardziej zmniejszą zapotrzebowanie na pracowników ludzkich, którzy będą musieli wykonywać pracę rutynową. Maszynowe tłumaczenie języków zlikwiduje wreszcie barierę językową, a cyfrowi korepetytorzy, nauczyciele i osobiści asystenci o ludzkich cechach sprawią, że wszystko – od nauki nowych przedmiotów po rezerwację wizyt w salonie – stanie się szybsze i łatwiejsze. W przypadku przedsiębiorstw zautomatyzowane sekretarki, sprzedawcy, kelnerzy, kelnerki, bariści i pracownicy obsługi klienta przyczynią się do oszczędności kosztów, wzrostu wydajności i poprawy doświadczeń klientów. Osoby prywatne będą mogły znaleźć zwierzęta domowe, przyjaciół, a nawet terapeutów, którzy będą w stanie zapewnić miłość i wsparcie emocjonalne, którego wielu ludzi tak bardzo pragnie. Rozrywka stanie się o wiele bardziej interaktywna, ponieważ wciągające doświadczenia AI uzupełnią tradycyjne, pasywne formy mediów. Wytwarzanie energii i opieka zdrowotna ulegną znacznej poprawie dzięki dodaniu potężnych narzędzi AI, które będą w stanie spojrzeć na operacje z poziomu systemu i znaleźć możliwości zwiększenia wydajności w zakresie projektowania i działania. Robotyka sterowana przez AI (np. drony) zrewolucjonizuje działania wojenne. Wreszcie, inteligentna AI wniesie ogromny wkład w badania podstawowe i prawdopodobnie zacznie tworzyć własne odkrycia naukowe.”
Arthur Bushkin, pionier IT, który pracował z prekursorami ARPANET i Verizon, napisał: „Oczywiście, wpływ Internetu był dramatyczny i w dużej mierze pozytywny. Diabeł tkwi w szczegółach i dystrybucji korzyści.”
Mícheál Ó Foghlú, dyrektor inżynieryjny i DevOps Code Pillar w Google, Monachium, powiedział: „Pomimo negatywów, mocno wierzę, że główne korzyści były pozytywne, pozwalając gospodarkom i ludziom poruszać się w górę łańcucha wartości, najlepiej do bardziej satysfakcjonujących poziomów przedsięwzięć.”
Perry Hewitt, kierownik ds. marketingu, treści i technologii, napisał: „Na zasadzie indywidualnej, będziemy myśleć o naszych cyfrowych aktywach tak samo jak o naszych fizycznych. Idealnie, będziemy mieli bardziej przejrzystą kontrolę nad naszymi danymi, a także zdolność do zrozumienia, gdzie przebywa i wymiany go na wartość – negocjując z firmami platformy, które są teraz w pozycji zwycięzca-przejmij-wszystko. Niektóre dzieci urodzone dzisiaj są nadawane z myślą o optymalizacji pod kątem wyszukiwarek; będziemy myśleć bardziej kompleksowo o zestawie praw i obowiązków związanych z danymi osobowymi, z którymi dzieci przychodzą na świat. Rządy będą miały wyższy poziom regulacji i ochrony danych indywidualnych. Na poziomie indywidualnym nastąpi większa integracja technologii z naszą fizyczną osobowością. Na przykład, widzę urządzenia, które wspomagają słuch i wzrok, i które umożliwiają większy dostęp do danych za pośrednictwem naszego ciała. Trudno mi sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało, ale 50 lat to dużo czasu, aby to sobie wyobrazić. Na poziomie społecznym, AI będzie miała wpływ na wiele miejsc pracy. Nie tylko kierowcy ciężarówek i pracownicy fabryk, ale zawody, które do tej pory były w dużej mierze niepodważalne – prawo, medycyna – przejdą bolesną transformację. Ogólnie rzecz biorąc, jestem pełen wiary w naszą pomysłowość w znalezieniu lepszego i lepszego zastosowania dla tych ludzi, ale wydaje się nieuniknione, że zanim to osiągniemy, będziemy zmagać się z mętnym zanurzeniem. W 2069 roku prawdopodobnie będziemy już na drugim końcu. Moim największym zmartwieniem dotyczącym świata za 50 lat jest fizyczny stan planety. Wydaje się całkowicie rozsądne, że duża część naszego cyfrowego życia będzie skupiona na środowiskach nadających się do zamieszkania: ich identyfikacji, ulepszaniu, rozszerzaniu.”
David Cake, aktywny lider z Electronic Frontiers Australia i wiceprzewodniczący Rady GNSO ICANN, napisał: „Znaczące, często wysoce komunikacyjne i obliczeniowe technologicznie napędzane, postępy w codziennych dziedzinach, takich jak opieka zdrowotna, bezpieczeństwo i usługi dla ludzi, będą nadal miały znaczącą wymierną poprawę w wielu życiach, często 'niewidoczną’ jako niezauważalne zmniejszenie złych wyników, będą nadal zmniejszać częstotliwość występowania katastrof na ludzką skalę. Postęp w możliwościach samorealizacji poprzez edukację, społeczność i pracę twórczą będzie kontynuowany (choć monetyzacja nadal będzie problematyczna).”
Eugene H. Spafford, pionier Internetu i profesor nauk komputerowych na Purdue University, założyciel i emerytowany dyrektor wykonawczy Center for Education and Research in Information Assurance and Security, skomentował: „Nowe zastosowania, źródła informacji i paradygmaty poprawią życie wielu osób. Jednak nadużycia, rozmycie prywatności i przestępczość również pogorszą sytuację.”
Jeff Jarvis, dyrektor Tow-Knight Center na City University of New York’s Craig Newmark School of Journalism, skomentował: „Trzeba być dość cynicznym w stosunku do swoich bliźnich i nieco pychy w stosunku do własnych wyjątkowych zdolności, aby twierdzić, że większość ludzi będzie działać wbrew własnemu interesowi, aby przyjąć technologie, które będą dla nich szkodliwe. To dlatego doprowadzają mnie do szału twierdzenia, że wszyscy uzależniliśmy się od naszych urządzeń wbrew naszej woli, że Internet uczynił nas głupimi pomimo naszego wykształcenia, że media społecznościowe uczyniły nas nieuprzejmymi bez względu na nasze wychowanie, tak jakby te technologie mogły, w ciągu zaledwie kilku lat, zmienić naszą naturę jako istot ludzkich. Byk. Ten dystopijny światopogląd nie daje ludziom uznania za ich sprawczość, dobrą wolę, zdrowy rozsądek, inteligencję i chęć do odkrywania i eksperymentowania. Znajdziemy sposób, aby przyjąć technologie przynoszące korzyści i odrzucić te, które szkodzą. Oczywiście, znajdą się wyjątki od tej reguły – niech świadczy o tym niezdolność Ameryki do pogodzenia się z wynalazkiem sprzed tysiąca lat: prochem strzelniczym. Ale duża część reszty cywilizowanego świata już to rozgryzła.”
Andrew Odlyzko, profesor na Uniwersytecie Minnesoty i były szef Centrum Technologii Cyfrowych oraz Instytutu Superkomputerowego Minnesoty, powiedział: „Zakładając, że unikniemy gigantycznych katastrof, takich jak gwałtowne zmiany klimatyczne lub wielkie pandemie, powinniśmy być w stanie przezwyciężyć wiele problemów, które nękają ludzkość, w zakresie zdrowia i wolności od fizycznych pragnień, a także od wyczerpującej lub całkowicie nudnej pracy. To przyniesie inne problemy, oczywiście.”
Pedro U. Lima, profesor nadzwyczajny informatyki w Instituto Superior Técnico, Lizbona, Portugalia, powiedział: „Większość uwagi na technologii, a zwłaszcza AI i uczenia maszynowego rozwoju tych dni jest ograniczona do systemów wirtualnych (np. aplikacje do rezerwacji podróży, sieci społecznych, wyszukiwarek, gier). Spodziewam się, że w ciągu najbliższych 50 lat przeniesie się to na łączenie ludzi z maszynami, działającymi zdalnie w niezliczonych środowiskach, takich jak domy, szpitale, fabryki, areny sportowe i tak dalej. Zmieni to pracę, jaką znamy dzisiaj, tak jak zmieni medycynę (coraz więcej zdalnych operacji), podróże (autonomiczne i zdalnie sterowane samochody, pociągi, samoloty), rozrywkę (gry, w których prawdziwe roboty, zamiast wirtualnych agentów, rozwijają się w rzeczywistych scenariuszach). To tylko kilka pomysłów/scenariuszy. Pojawi się wiele innych, trudnych dziś do przewidzenia. Przyniosą one dalsze wyzwania w zakresie prywatności, bezpieczeństwa i ochrony, które każdy powinien uważnie obserwować i monitorować. Oprócz obecnych dyskusji na temat problemów prywatności dotyczących aplikacji „wirtualnego świata”, musimy wziąć pod uwagę, że aplikacje „świata rzeczywistego” mogą zwiększyć wiele z tych problemów, ponieważ wchodzą w fizyczną interakcję i/lub w bliskości z ludźmi.”
Timothy Leffel, naukowiec, National Opinion Research Center na Uniwersytecie w Chicago, przewidział: „Przyszli historycy zauważą, że pod wieloma względami rozwój Internetu w ciągu następnych kilku dekad poprawił świat, ale nie obyło się bez kosztów, które były czasami poważne i destrukcyjne dla całych branż i narodów.”
Dave Gusto, współdyrektor Consortium for Science, Policy and Outcomes na Arizona State University, skomentował: „Pięćdziesiąt lat to strasznie długi czas na prognozowanie. Wiele może zależeć na przykład od tego, co stanie się z obecnym konfliktem wokół neutralności sieci i sposobu, w jaki publiczne lub prywatne interesy będą kształtować sieć od teraz. Jednak w ramach każdej z tych dróg – zdominowanej przez interes publiczny lub zdominowanej przez interes prywatny – zdolność niektórych podmiotów do czerpania największych korzyści, a wielu podmiotów do korzystania z tego, do czego mają dostęp lub czego mogą się nauczyć, stanowi prawdopodobny kontur całego systemu. Myślę, że ogromna różnorodność zastosowań będzie charakteryzować przyszły system, skupiający się na doświadczeniach, rozrywce i edukacji, wzbogacony o AR i VR.”
Przedstawiciel dyrekcji telekomunikacyjnej z Bliskiego Wschodu napisał, że życie online nadal będzie plusem w życiu większości jednostek, dodając: „Jeśli chodzi o historię technologii, nie było ani jednego przypadku, w którym postęp technologii i innowacji pogorszył życie jednostek. Podobnie jest w przypadku AI.”
Dłuższe i lepsze życie jest wspaniałą obietnicą ery cyfrowej
Wielu respondentów biorących udział w badaniu zgodziło się, że rozwój Internetu prawdopodobnie doprowadzi do lepszych wyników zdrowotnych, choć być może nie dla wszystkich. Jak pokazują poniższe komentarze, eksperci przewidują nowe lekarstwa na choroby przewlekłe, szybki postęp w biotechnologii i rozszerzony dostęp do opieki dzięki rozwojowi lepszych systemów telezdrowia.
Steve Crocker, dyrektor generalny i współzałożyciel Shinkuro Inc, pionier Internetu i członek Internet Hall of Fame, odpowiedział: „Życie poprawi się na wiele sposobów. Jednym z nich, o którym warto wspomnieć, będzie poprawa opieki zdrowotnej na trzy różne sposoby. Jednym z nich jest znacznie lepsza technologia medyczna związana z rakiem i innymi poważnymi chorobami. Drugim jest znaczne obniżenie kosztów opieki zdrowotnej. Trzecim jest znacznie wyższa i szersza dostępność wysokiej jakości opieki zdrowotnej, a tym samym zmniejszenie różnic w wynikach między bogatymi i biednymi obywatelami.”
Susan Etlinger, analityk branżowy Altimeter Group, ekspert w dziedzinie danych, analityki i strategii cyfrowej, skomentował: „Wiele z technologii, które widzimy dziś skomercjalizowane, rozpoczęło się w rządowych i uniwersyteckich laboratoriach badawczych. Pięćdziesiąt lat temu komputery były wielkości szafy wnękowej, a pojęcie komputera osobistego było dla większości ludzi śmieszne. Dziś stoimy w obliczu kolejnej zmiany – od komputerów osobistych i przenośnych do komputerów do użytku zewnętrznego. Widzimy również ogromną ilość badań w dziedzinie protetyki, neuronauki i innych technologii mających na celu przełożenie aktywności mózgu na formę fizyczną. Pomijając wszelkie dyskusje na temat transhumanizmu, istnieją bardzo realne obecne i przyszłe zastosowania dla technologii „implantów” i protetyki, które będą w stanie wspomóc mobilność, pamięć, a nawet inteligencję oraz inne funkcje fizyczne i neurologiczne. I, jak to się prawie zawsze dzieje, technologia wyprzedza nasze rozumienie ludzkich implikacji. Czy te technologie będą dostępne dla wszystkich, czy tylko dla uprzywilejowanej klasy? Co stanie się z danymi? Czy będą one chronione przez całe życie człowieka? Co stanie się z nimi po śmierci? Czy zostaną „zapisane” jako cyfrowe dziedzictwo dla przyszłych pokoleń? Jakie są etyczne (a dla niektórych także religijne i duchowe) implikacje zmiany ludzkiego ciała za pomocą technologii? Pod wieloma względami nie są to nowe pytania. Używamy technologii, aby ulepszyć formę fizyczną, odkąd pierwszy jaskiniowiec podniósł laskę. Ale kluczem będzie tutaj skupienie się tak bardzo (lub bardziej) na sposobie, w jaki używamy tych technologii, jak na ich wymyślaniu.”
Bernie Hogan, starszy pracownik naukowy w Oxford Internet Institute, napisał: „Technologia sprawi, że życie będzie lepsze dla jednostek, ale nie dla społeczeństw. Leki ratujące życie, medycyna genetyczna, skuteczna terapia rozmową, lepsze systemy rekomendacji będą służyć jednostkom w satysfakcjonujący sposób. Obawiam się jednak, że spowodują one wzrost uzależnienia i bierności. Już teraz obserwujemy tendencje w kierunku lepiej wychowanej, mniej eksperymentującej i mniej aktywnej seksualnie młodzieży. Zwiększone poczucie, że całe życie jest oznaczone od kołyski do grobu stworzy bezpieczniejsze i bardziej produktywne życie, ale być może takie, które jest trochę mniej ryzykowne i ograniczone.”
Kenneth Grady, futurysta i założyciel bloga The Algorithmic Society, odpowiedział: „Pięćdziesiąt lat od teraz dzisiejsze pojęcia prywatności będą czuć się tak przestarzałe, jak transport konny i buggy czuje do nas. Nasze domy, środki transportu, urządzenia, urządzenia komunikacyjne, a nawet nasze ubrania będą nieustannie komunikować się jako część cyfrowej sieci. Już dziś mamy wystarczająco dużo elementów tej sieci, abyśmy mogli sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało. Za pośrednictwem naszych ubrań lekarze będą mogli monitorować w czasie rzeczywistym nasze funkcje życiowe, stan metabolizmu i markery związane z konkretnymi chorobami. Rodzice będą mieli w czasie rzeczywistym informacje o małych dzieciach. Różnica w przyszłości będzie polegać na ciągłej wymianie informacji, aktualizacji danych i reakcji wszystkich tych połączonych ze sobą urządzeń. Rzeczy, które tworzymy, będą wchodzić w interakcje z nami, aby nas chronić. Nasze pojęcia prywatności, a nawet odpowiedzialności zostaną zdefiniowane na nowo. Obniżenie kosztów i zwiększenie skuteczności opieki zdrowotnej będzie wymagało dzielenia się informacjami na temat funkcjonowania naszych ciał. Ci, którzy z tego zrezygnują, mogą być zmuszeni do zaakceptowania paliatywnej opieki hospicyjnej zamiast aktywnego leczenia. Brak śledzenia dzieci w czasie rzeczywistym może zostać uznany za formę zaniedbywania dzieci. Technologia cyfrowa nie tylko połączy nasze rzeczy ze sobą, ale także wtargnie do naszych ciał. Postępy w dziedzinie protetyki, zastępowania organów i implantów zamienią nasze ciała w urządzenia cyfrowe. To stworzy mnóstwo nowych problemów, w tym definicję „człowieka” i gdzie jest granica między nim a cyfrowym wszechświatem – jeśli ludzie są zawsze podłączeni, zawsze włączeni, czy ludzie są teraz częścią Internetu?”
Martin Geddes, konsultant specjalizujący się w strategiach telekomunikacyjnych, powiedział: „Jestem optymistą, że znajdziemy nową harmonię z technologią, będąc w dysonansie przez długi czas. Nie będzie to wynikało z nowo odkrytej mądrości czy cnoty, ale z upadku długotrwałych kultur i struktur o charakterze psychopatycznym, w tym dzisiejszych centralnych systemów bankowych i systemów masowej inwigilacji. Cyfrowy i nano/biotechnologiczny renesans dopiero się zaczyna, a w szczególności przekształci on opiekę zdrowotną. Nasza 'nawigacja satelitarna dla życia’ pomoże nam nawigować wszystkie codzienne wybory, które mają wpływ na dobre samopoczucie.”
Danil Mikhailov, szef działu danych i innowacji w Wellcome Trust, odpowiedział: „Moim zdaniem Internet i powiązane technologie cyfrowe, takie jak AI, za 50 lat będą miały głównie pozytywne skutki, ale tylko wtedy, gdy będziemy mądrze zarządzać ich rozwojem. W dziedzinie zdrowia, wszechobecność potężnych algorytmów wbudowanych w technologie mobilne, wykonujących takie czynności jak monitorowanie naszych parametrów życiowych i porównywanie ich z naszymi informacjami genetycznymi, będzie oznaczać dłuższe i zdrowsze życie oraz zniknięcie wielu chorób. Podobnie, AI wbudowane w urządzenia lub wearables mogą być stosowane do przewidywania i łagodzenia wielu chorób psychicznych. Istnieje jednak możliwość, że w naszych społeczeństwach wystąpią ogromne nierówności w zakresie możliwości dostępu jednostek do takich technologii, powodując zarówno zakłócenia społeczne, jak i nowe przyczyny chorób psychicznych, takich jak depresja i lęk. W sumie jestem optymistą, jeśli chodzi o zdolność istot ludzkich do dostosowania się i opracowania nowych norm etycznych dotyczących radzenia sobie z takimi problemami.”
Dan Robitzski, reporter zajmujący się nauką i technologią dla Futurism.com, skomentował: „Władza, która jest, nie jest władzą, która powinna być. Technologia nadzoru, zwłaszcza ta napędzana przez algorytmy sztucznej inteligencji, staje się potężniejsza i bardziej wszechobecna niż kiedykolwiek wcześniej. Ale patrzenie na to i mówienie, że technologia nie pomoże ludziom, jest absurdalne. Technologia medyczna, technologia pomagająca osobom niepełnosprawnym, technologia, która zwiększy nasz komfort i możliwości jako ludzi, będzie się nadal pojawiać i rozwijać.”
Emanuele Torti, profesor badawczy na wydziale informatyki na Uniwersytecie w Pawii we Włoszech, odpowiedział: „Rewolucja cyfrowa przyniesie korzyści w szczególności dla zdrowia, zapewniając spersonalizowane monitorowanie za pośrednictwem Internetu rzeczy i urządzeń noszonych. Sztuczna inteligencja będzie analizować te dane w celu zapewnienia spersonalizowanych rozwiązań medycznych.”
João Pedro Taveira, badacz systemów wbudowanych i architekt inteligentnych sieci dla INOV INESC Inovação, Portugalia, napisał, „Najbardziej zauważalną zmianą na lepsze w ciągu najbliższych 50 lat będzie zdrowie i średnia długość życia. Mam nadzieję, że w tym tempie, a także biorąc pod uwagę rozwój technologii cyfrowych, kilka odkryć zmniejszy ryzyko zgonu, np. z powodu raka lub nawet śmierci w wypadku drogowym. Można by opracować nowe leki, zwiększając wiek aktywnej pracy i możliwość utrzymania trwałości opieki zdrowotnej i funduszy emerytalnych państw.”
José Estabil, dyrektor ds. przedsiębiorczości i innowacji w MIT’s Skoltech Initiative, skomentował: „AI, podobnie jak silnik elektryczny, wpłynie na społeczeństwo w sposób, którego nie da się liniowo przewidzieć. (Na przykład, zjednoczenie miast dzięki silnikom elektrycznym w metrze stworzyło to, co znamy jako Paryż, Londyn, Moskwę i Manhattan). Innym obszarem, na który AI może mieć wpływ, jest tworzenie ram w ramach genomiki, epigenomiki i metabolomiki, które mogą być wykorzystywane do utrzymywania ludzi w zdrowiu i interweniowania, gdy zaczynamy odchodzić od zdrowia. Rzeczywiście, dzięki AI możemy być w stanie zhakować mózg i inne komórki wydzielające, tak abyśmy mogli automatycznie generować leki ratujące życie, blokować niepożądane procesy biologiczne (np, raka), i w połączeniu ze zrozumieniem mózgu, być w stanie włamać się do zaburzeń neurologicznych.”
Jay Sanders, prezes i dyrektor generalny Global Telemedicine Group, odpowiedział: „Haptyka zapewni możliwość dotykania/czucia na odległość, tak że w przestrzeni medycznej lekarz w jednym miejscu będzie dosłownie w stanie zbadać pacjenta na odległość.”
Dyrektor marketingu dla dużej firmy platformy technologicznej skomentował, „Byłem wczesnym użytkownikiem ARPANET na Uniwersytecie Carnegie Mellon, a nawet wtedy byliśmy w stanie wykorzystać technologię internetową do rozwiązywania ludzkich problemów zdrowotnych, aby życie obywateli lepsze i poprawić ich dostęp do opieki i usług w celu poprawy ich wyników zdrowotnych. Korzyści płynące z Internetu w służbie zdrowia nadal poprawiają dostęp do opieki i usług, szczególnie dla osób starszych, niepełnosprawnych i mieszkańców obszarów wiejskich. Narzędzia cyfrowe będą nadal włączane do codziennego życia, aby pomóc osobom najbardziej narażonym i odizolowanym, które potrzebują usług, opieki i wsparcia. Dzięki ustawom wspierającym te grupy, świadczenia w tych dziedzinach będą kontynuowane i rozszerzane o zdrowie behawioralne i zasoby dla tej grupy oraz dla innych. W szczególności w obszarze zdrowia behawioralnego, narzędzia cyfrowe przyniosą daleko idące korzyści obywatelom, którzy potrzebują usług, ale nie mają do nich bezpośredniego dostępu osobiście. W ciągu następnych 50 lat dostęp do zdrowia behawioralnego znacznie się zwiększy w wyniku udoskonalonych i szeroko dostępnych narzędzi cyfrowych udostępnionych lekarzom w celu zapewnienia opieki wrażliwym populacjom, a także poprzez zminimalizowanie stygmatyzacji związanej z osobistym dostępem do tego rodzaju opieki. Jest to bardziej przystępny, spersonalizowany i ciągły sposób zapewniania tego typu opieki, który również z większym prawdopodobieństwem zapewni przestrzeganie zasad.”
Pokolenie cyborgów: Ludzie będą bardziej bezpośrednio współpracować z technologią
Wielu ekspertów przewidziało przyszłość, w której integracja technologii i ludzkiego ciała doprowadzi do hybrydyzacji ludzkości i technologii.
Barry Chudakov, założyciel i dyrektor Sertain Research oraz autor „Metalifestream”, powiedział: „Za 50 lat Internet nie będzie miejscem, do którego można uzyskać dostęp za pomocą urządzenia; będzie to wszechogarniający eter działań i intencji, ponieważ inteligencja maszyn i uczenie się łączą się z ludzką inteligencją. Będzie to naturalna ewolucja polegająca na przyjęciu logiki naszych narzędzi i odpowiednim dostosowaniu naszego życia. Ścieżki do cyfrowego życia będą ścieżkami neuronowymi wewnątrz naszych ciał i mózgów. Będziemy żywić się naszą technologią. To, co teraz jest zewnętrzne, zapośredniczone przez urządzenia, stanie się neuronowe, zapośredniczone przez neuronowe wyzwalacze wzdłuż neuronowych ścieżek. Po przejściu (i zamieszkaniu) wewnątrz nas, fuzja z naszymi narzędziami i urządzeniami będzie postępować coraz szybciej dzięki postępom w uczeniu się maszyn. Ludzka tożsamość przekształci się w otwarte pytanie, ciągłą dyskusję.”
Sam Lehman-Wilzig, profesor nadzwyczajny i były przewodniczący School of Communication, Bar-Ilan University, Izrael, napisał: „Biorąc pod uwagę ogromne (i całkowicie nieprzewidywalne) zmiany 'Internetu’ w ciągu ostatnich 50 lat, to pytanie wymaga nieszablonowego myślenia, które tutaj zrobię. Dosłownie. Według mojej oceny, w ciągu najbliższych 50 lat internet stanie się głównie platformą komunikacji mózg-mózg, tzn. bez klawiatury, bez głosu, bez ekranu, bez tekstu czy obrazów – tylko komunikacja 'neuronowa’ (transmisja myśli) z prędkością światła, z prędkością internetu sięgającą terabajtów na sekundę, jeśli nie więcej. Oznacza to również, że główną „zawartością” będą różne formy pełnego doświadczenia VR, dostarczane bezpośrednio do naszych mózgów przez profesjonalnych dostawców treści – a być może (na tym etapie to trochę science-fiction) z naszych mózgów do innych mózgów. Konsekwencje takiej komunikacji „umysłu-roju” są trudne (jeśli nie niemożliwe) do przewidzenia, ale z pewnością będzie to radykalne zerwanie z dotychczasowym społeczeństwem ludzkim.”
Joaquin Vanschoren, asystent profesora uczenia maszynowego na Uniwersytecie Technologicznym w Eindhoven, Holandia, odpowiedział: „Będziemy w stanie wchodzić w interakcje ze sobą nawzajem i światowymi informacjami bardziej bezpośrednio, bez przechodzenia przez interfejsy internetowe, być może za pomocą interfejsu mózg-internet. Znacznie więcej treści będzie generowanych automatycznie, przez systemy AI, które pomogą nam wypełnić dziury w naszej wiedzy i uczynić ją łatwiej dostępną.”
Frank Kaufmann, prezes Filial Projects oraz założyciel i dyrektor Fundacji Values in Knowledge, powiedział: „Praktycznie nic z dzisiejszego Internetu nie będzie rozpoznawalne za 50 lat. Łączność stanie się coraz bardziej eteryczna i oderwana od urządzeń. Szybkość przesyłu danych przekroczy to, co może być odczuwane przez ludzki organizm. Pamięć masowa będzie wydawać się nieograniczona, ponieważ będzie przekraczać wszelkie możliwe potrzeby. Większość łączności będzie zintegrowana z organizmem biologicznym…. Technologia umożliwi kreatywnym ludziom tworzyć więcej. Umożliwi dobrym ludziom czynić więcej dobra. Pozwoli leniwym ludziom być bardziej leniwymi. Umożliwi złym ludziom czynić więcej zła. Pozwoli ludziom rodzinnym i towarzyskim być bliżej i bardziej kochającym. Pozwoli ludziom samotnym i odizolowanym stać się bardziej odizolowanymi. Umożliwi radykalny postęp we wszystkich rzeczach, które ludzie robią – sport, sztuka, medycyna, nauka, literatura, eksploracja przyrody, itd.”
Karen Oates, dyrektor ds. rozwoju pracowników w La Casea de Esperanza, skomentowała: „W tempie, w jakim rozwija się technologia, Internet, jaki obecnie znamy i z jakim wchodzimy w interakcje, przekształci się w coś zupełnie innego. Widzę ludzi, którzy pozwalają na wszczepienie implantów w ich ciała, aby mogli połączyć się z tym, czymkolwiek stanie się Internet – wykorzystując go jako pomocniczy mózg. To jednak otwiera również drzwi do manipulacji i potencjalnej kontroli nad ludźmi. Jak wszystko, technologia może być użyta dla dobra lub zła. Wiele będzie zależało od tego, w jakim stopniu jednostka będzie skłonna poświęcić niezależność na rzecz wygody, bezpieczeństwa, itp.”
Kilku innych respondentów wyraziło obawy dotyczące tej przyszłości. Profesor prawa na jednym z amerykańskich uniwersytetów powiedział: „Książka 'Re-Engineering Humanity’ dostarcza rozsądnego opisu śliskiej, pochyłej ścieżki, na której się znajdujemy i dokąd prawdopodobnie zmierzamy. Autorzy obawiają się, że ludzie będą zlecać tak wiele z tego, co ma znaczenie w byciu człowiekiem rzekomo inteligentnym systemom technicznym, że ludzie będą niewiele więcej niż nasyconymi automatami.”
David J. Krieger, współdyrektor Institute for Communication & Leadership w Lucernie, Szwajcaria, napisał: „Wszystko będzie 'spersonalizowane’, ale nie zindywidualizowane. Europejski zachodni paradygmat wolnej i autonomicznej jednostki nie będzie już główną siłą kulturową. Kolektywizm sieciowy będzie formą, w której ludzka egzystencja, teraz już nie 'humanistyczna’, będzie się rozgrywać. Nie będzie innego życia niż cyfrowe i nikt tak naprawdę nie będzie miał możliwości życia offline. A skoro tak, to prawdopodobnie powstanie trójklasowe społeczeństwo składające się z cyborgów, hybryd i naturalsów. To oczywiście wygeneruje nowe formy nierówności i konfliktów społecznych.”
Pomimo prawdopodobnych wad wielu respondentów postrzega hybrydową przyszłość jako silną możliwość.
Mike Meyer, futurysta i administrator w Honolulu Community College, powiedział: „Świat za 50 lat będzie prawdopodobnie bardzo trudny do wyobrażenia lub zrozumienia w dzisiejszym języku. Dostępne opcje będą zależały od wielu warstw zarówno technologii, jak i ludzkich adaptacji, które nastąpią w ciągu następnych 50 lat. Będzie to prawdą w miarę stałego przyspieszania tempa zmian, opartego luźno na prawie Moore’a, prowadzącego do prawdziwych obliczeń kwantowych. Inżynieria genetyczna w połączeniu z nano komponentami, które mogą być również bioelektroniczne, pozwoli na komunikację w sieci planetarnej za pomocą implantów lub, być może, pełnych koronek neuronowych. Podstawowa różnica będzie polegać na tym, że ludzie z pełną komunikacją oraz rozszerzoną pamięcią i czujnikami będą się różnić od tych, którzy zdecydują się nie używać sztucznych komponentów w swoich ciałach. Wszyscy będą korzystać z sieci obejmującej całą planetę dla całej komunikacji i działalności procesowej, czy to poprzez augmentację, czy bardzo małe opaski na głowę lub inne opcje, które nie są wszczepiane.”
Ray Schroeder, zastępca kanclerza na Uniwersytecie Illinois w Springfield, napisał: „Połączone technologie i aplikacje staną się znacznie bardziej płynnie zintegrowane z życiem ludzi. Pojawiają się technologie, takie jak AlterEgo z MIT, które wskazują na praktyczną telepatię, w której ludzka myśl będzie bezpośrednio łączyć się z superkomputerami – a poprzez te komputery z innymi ludźmi. Ten rodzaj komunikacji opartej na myślach stanie się wszechobecny dzięki zawsze włączonym, wszechobecnym sieciom. Urządzenia osobiste zanikną, gdy bezpośrednia łączność stanie się wszechobecna. Te postępy umożliwią natychmiastowe wirtualne „uczenie się” nowych idei i całej gamy literatury. Będzie można „przypomnieć sobie” powieść lub traktat, tak jakby studiowało się je latami. Taki będzie stan pamięci rozszerzonej. Będą próby stosowania nowych zasad/praw, ale możliwości technologiczne będą najczęściej brały górę nad sztucznymi ograniczeniami. To jeszcze bardziej wzmocni pozycję ludzi, poprzez siłę ich zakupów i wyboru do użycia, aby ustanowić standardy akceptowalności i preferencji.”
David Klann, konsultant i twórca oprogramowania w Broadcast Tool & Die, odpowiedział: „Dalsza integracja ludzi i maszyn jest nieunikniona. Więcej urządzeń zostanie nam wszczepionych, a więcej naszych umysłów zostanie 'wszczepionych’ w urządzenia. Nieunikniona 'Singularity’ spowoduje zmiany w ludziach i zwiększy tempo naszej ewolucji w kierunku hybrydowych 'maszyn’. Wierzę również, że nowe i zmodyfikowane materiały staną się „inteligentne”. Na przykład, nowe materiały będą „samoświadome” i będą w stanie informować o problemach, aby uniknąć awarii. Ostatecznie, materiały te staną się „samoregenerujące” i będą w stanie wykorzystywać surowce do produkcji części zamiennych na miejscu. Wszystkie te materiały oraz rzeczy z nich zbudowane będą uczestniczyć w połączonym świecie. Będziemy świadkami dalszego zacierania się granicy między życiem 'realnym’ i 'wirtualnym’.”
Anonimowi respondenci przewidują:
- „Sztuczna inteligencja ogólna i obliczenia kwantowe dostępne w przyszłej wersji chmury połączonej z indywidualną augmentacją mózgu mogą uczynić z nas rozszerzonych geniuszy, wymyślających nasze codzienne życie w gospodarce samorealizacji w miarę rozwoju cywilizacji świadomej technologii.”
- „Istnieje prawdopodobieństwo technologicznej osobliwości. Jak dotąd wszystkie trendy do niej prowadzą; trudno sobie wyobrazić przyszłość, w której to się nie wydarzy.”
- „Symbioza łącząca – człowiek-człowiek, maszyna-człowiek, człowiek-maszyna – będzie się nadal zagęszczać.”
- „Implanty w ludziach, które nieustannie łączą ich z siecią, doprowadzą do utraty prywatności i możliwości kontroli myśli, spadku autonomii.”
Wszyscy zgadzają się, że świat będzie wdrażał AI do pracy
Badani wizjonerzy technologiczni opisywali środowisko pracy znacznie różniące się od obecnego. Mówią, że zdalne ustalenia dotyczące pracy będą prawdopodobnie regułą, a nie wyjątkiem, a wirtualni asystenci będą obsługiwać wiele przyziemnych i nieprzyjemnych zadań obecnie wykonywanych przez ludzi.
Ed Lyell, wieloletni strateg internetowy i profesor na Adams State University, napisał: „Jeśli możemy zmienić zarządzanie technologią, aby skupić się na wspólnym wzroście dobra, a nie na podziale zwycięzcy / przegranego, wtedy możemy zobaczyć ludzi mających większą kontrolę nad swoim życiem. Wyobraźmy sobie, że trudne, ciężkie i niebezpieczne prace są wykonywane przez maszyny sterowane przez komputery i AI. Pierwowzór tego możemy zobaczyć w tym, jak USA prowadzi teraz wojny. Strzelanie jest wykonywane przez drona kierowanego przez inteligentnego faceta / dziewczynę pracującego od 9 do 5 w klimatyzowanym biurze w ładnym mieście. Śmieci mogłyby być odbierane, sortowane, poddawane recyklingowi, wszystko przez roboty z AI. Nudne operacje wykonywane przez roboty i nauczanie poprzez YouTube pozostawiłyby ludziom interesujące i ekscytujące przypadki, a nie powtarzanie tych samych lekcji jeszcze większej liczbie pacjentów/uczniów. Ludzie mogliby żyć dobrze przy 20-godzinnym tygodniu pracy z wieloma tygodniami płatnego urlopu. Posiadanie pracy/kariery mogłoby stać się pozytywną cechą, a nie tylko koniecznością. Z nauką 24/7 i zdolnością just-in-time, ludzie mogliby zmieniać dziedziny lub kariery wiele razy z łatwością, gdy tylko się znudzą. Ten pozytywny rezultat jest możliwy, jeśli wspólnie będziemy zarządzać tworzeniem i dystrybucją narzędzi oraz dostępem do korzystania z nowych, pojawiających się narzędzi.”
Jim Spohrer, dyrektor Cognitive OpenTech Group w IBM Research-Almaden, skomentował: „Każdy będzie miał setki cyfrowych pracowników pracujących dla niego. Nasi kognitywni mediatorzy będą znali nas pod pewnymi względami lepiej niż my sami siebie. Lepsza pamięć epizodyczna i duża liczba cyfrowych pracowników pozwoli na rozszerzoną przedsiębiorczość, uczenie się przez całe życie i skupienie na transformacji.”
Kyle Rose, główny architekt, Akamai Technologies, napisał „W miarę jak telepresence i VR staną się czymś więcej niż projektami badawczymi lub zabawkami, już i tak mały świat będzie się jeszcze bardziej kurczył, ponieważ zdalna współpraca stanie się normą, co spowoduje poważne zmiany społeczne, między innymi pozwoli na rozluźnienie niedawnej koncentracji wiedzy specjalistycznej w dużych miastach i zmniejszy znaczenie granic państwowych. Ponadto, głębokie uczenie i technologie wspomagane sztuczną inteligencją do tworzenia i weryfikacji oprogramowania, w połączeniu z bardziej abstrakcyjnymi prymitywami do wykonywania oprogramowania w chmurze, umożliwią nawet osobom niewykształconym jako inżynierowie oprogramowania precyzyjne opisywanie i rozwiązywanie złożonych problemów. Mocno podejrzewam, że nastąpią inne, nieprzewidywalne, przełomowe zmiany społeczne, analogiczne do swobodniejszego przepływu kapitału umożliwionego przez kryptowaluty w ostatniej dekadzie.”
David Schlangen, profesor lingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Bielefeld w Niemczech, powiedział: „Fizyczna obecność będzie miała mniejsze znaczenie, ponieważ transmisje o wysokiej przepustowości sprawią, że telepresence (w medycynie, w miejscu pracy, w interakcjach międzyludzkich) stanie się bardziej realna.”
Ken Goldberg, wybitna katedra inżynierii, dyrektor AUTOLAB i CITRIS na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, powiedział: „Uważam, że pytanie, przed którym stoimy, nie brzmi 'Kiedy maszyny przewyższą ludzką inteligencję?’, ale zamiast tego 'Jak ludzie mogą współpracować z maszynami na nowe sposoby?’. Zamiast martwić się o zbliżającą się Singularity, proponuję koncepcję Multiplicity: gdzie różnorodne kombinacje ludzi i maszyn pracują razem, aby rozwiązywać problemy i wprowadzać innowacje. Analogicznie do ruchu na rzecz szkół średnich z 1910 roku, który został pobudzony przez postępy w automatyzacji rolnictwa, proponuję „ruch na rzecz wielości”, aby zmienić sposób, w jaki się uczymy, podkreślając wyjątkowo ludzkie umiejętności, których AI i roboty nie są w stanie zastąpić: kreatywność, ciekawość, wyobraźnię, empatię, ludzką komunikację, różnorodność i innowacyjność. Systemy AI mogą zapewnić powszechny dostęp do zaawansowanych testów adaptacyjnych i ćwiczeń, aby odkryć unikalne mocne strony każdego ucznia i pomóc każdemu uczniowi wzmocnić jego mocne strony. Systemy AI mogą wspierać ciągłe uczenie się uczniów w każdym wieku i o różnych umiejętnościach. Zamiast zniechęcać ludzkich pracowników świata groźbami o zbliżającej się Singularity, skupmy się na Multiplicity, gdzie postępy w AI i robotach mogą zainspirować nas do głębokiego myślenia o rodzaju pracy, którą naprawdę chcemy wykonywać, jak możemy zmienić sposób, w jaki się uczymy i jak możemy objąć różnorodność, aby stworzyć niezliczone nowe partnerstwa.”
Kristin Jenkins, dyrektor wykonawczy BioQUEST Curriculum Consortium, powiedział: „Dostęp do informacji jest ogromnie potężny, a Internet zapewnił dostęp do ludzi w sposób, którego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy. Oznacza to, że ludzie mogą uczyć się nowych umiejętności (jak naprawić dach lub upiec chleb), oceniać sytuacje i podejmować świadome decyzje (dowiedzieć się o historii głosowania kandydata na polityka, zaplanować wycieczkę), a także nauczyć się wszystkiego, co chcą wiedzieć z kompetentnych źródeł. Informacje, do których kiedyś docierano za pomocą materiałów drukowanych, które nie były dostępne dla wszystkich i często były nieaktualne, są obecnie o wiele łatwiej dostępne dla większej liczby osób. Zapewnienie dostępu to kolejny ogromny problem związany z Internetem 2.0/AI. Dostęp do tych narzędzi nie jest gwarantowany nawet w Stanach Zjednoczonych – przypuszczalnie jednym z najlepszych miejsc na świecie do bycia okablowanym. W wielu przypadkach dostęp do obecnej technologii w rozwijających się regionach świata pozwala mieszkańcom pominąć kosztowne etapy pośrednie i korzystać z narzędzi w sposób, który poprawia jakość ich życia. Zapewnienie, że ludzie na całym świecie mają dostęp do narzędzi, które mogą poprawić ich życie, jest ważną kwestią sprawiedliwości społecznej.”
Rich Ling, profesor technologii medialnej na Nanyang Technological University w Singapurze, odpowiedział: „W ciągu najbliższych 50 lat nastąpią znaczące zmiany w sposobie, w jaki pracujemy. Zakłócenia te wpłyną na sposób, w jaki ludzie będą się identyfikować, a także mogą zostać przekształcone w ruchy polityczne. AI jest na najlepszej drodze do wyeliminowania wielu zawodów i miejsc pracy (taksówkarz, księgowy, urzędnik prawniczy itp.). Jednocześnie duża część naszej tożsamości często wywodzi się z wyidealizowanego poczucia naszej pracy. Przykładem może być pojęcie kowboja. Jest to prawdziwa praca dla niewielkiej liczby ludzi, ale jest to tożsamość dla wielu. W ten sam sposób istnieje tożsamość kierowcy ciężarówki, ubezpieczyciela, itd. Często nie ma ona tego samego polotu, co wyidealizowana wersja bycia kowbojem, ale mimo to jest to tożsamość. Jeśli odbierze się to ludziom, może to, w najgorszym wypadku, prowadzić do populistycznych ruchów politycznych. Odpowiedziałem, że ogólny trend będzie pozytywny, ale spodziewam się, że nie jest to prosta droga do lepszego życia poprzez zastosowanie IT. Istnieje wiele kwestii społecznych i ostatecznie politycznych, które będą się rozgrywać.”
Divina Frau-Meigs, profesor socjologii mediów na Uniwersytecie Sorbonne Nouvelle we Francji i przewodnicząca UNESCO ds. zrównoważonego rozwoju cyfrowego, odpowiedziała: „Najważniejszym trendem, który należy śledzić, jest sposób, w jaki gra/gra stanie się nową pracą. Konwergencja wirtualnej rzeczywistości i urządzeń immersyjnych zmodyfikuje zasady określające sposób, w jaki w przyszłości będziemy wchodzić w interakcje ze sobą oraz z wiedzą i informacją. Te „alternatywne” rzeczywistości umożliwią więcej symulacji sytuacji z prawdziwego życia i będą niezbędne w podejmowaniu decyzji na każdym etapie naszego codziennego życia. Będziemy musieli być świadomi różnicy między grą a zabawą, aby umożliwić spędzanie wolnego czasu z dala od ograniczonej regułami gry jako nowej pracy. Będzie to szczególnie potrzebne do twórczego rozwiązywania problemów środowiskowych.”
Estee Beck, adiunkt na Uniwersytecie w Teksasie i autor „A Theory of Persuasive Computer Algorithms for Rhetorical Code Studies,” odpowiedział: „Społeczeństwo przesunie się w kierunku edukacji społeczeństwa w zakresie czytania i pisania kodu w przyspieszonym tempie. Umiejętność kodowania stanie się częścią programów nauczania K-12, aby przygotować obywateli zarówno do kariery związanej ze STEM, jak i do konsumenckich rozwiązań problemów technologicznych typu „zrób to sam”. W tym drugim przypadku, ze względu na masowe rozpowszechnienie umiejętności kodowania w szkołach podstawowych i średnich, „złota rączka” przekształci się w majsterkowicza technicznego lub majsterkowicza 2.0. Zaznajomiony już z podstawowymi i średniozaawansowanymi pracami domowymi w zakresie oświetlenia, hydrauliki i malowania, „złota rączka 2.0″ będzie naprawiać kod w urządzeniach domowych, aktualizować oprogramowanie, aby modyfikować i personalizować procesy w domu. Dręczyciel 2.0 może uruchomić własny serwer i opracować samodzielny smartfon oraz system zabezpieczeń chroniący przed atakami internetowymi. Dla tych, którzy nie mogą lub nie są zainteresowani byciem Dłoniarzem 2.0, mogą zatrudnić ogólnych i wyspecjalizowanych wykonawców z nowej branży Dłoniarzy 2.0. Przemysł ten – z publicznych i prywatnych certyfikatów – będzie zatrudniać setki tysięcy pracowników i cieszyć się dochodami w miliardach.”
Hume Winzar, profesor nadzwyczajny i dyrektor programu studiów licencjackich analityki biznesowej na Macquarie University, Sydney, Australia, napisał: „Praca i nauka na odległość zostanie znormalizowana, więc opcje stylu życia będą szersze. Nie będziemy musieli mieszkać/pracować/studiować w dużym mieście, aby korzystać z tego, co najlepsze. Zrobione dobrze, to będzie rozszerzenie możliwości dla wielu, zbyt.”
Barrack Otieno, dyrektor generalny w Afryce Top-Level Internet Domains Organization, napisał: „Spodziewam się, że technologia do poprawy środowiska pracy. Internet będzie głównie wykorzystywany do poprawy komunikacji, koordynacji i współpracy.”
Benjamin Kuipers, profesor informatyki na Uniwersytecie Michigan, napisał: „W czasach po II wojnie światowej wielu ludzi wierzyło, że społeczeństwo amerykańskie jest zasadniczo życzliwe, zapewniając możliwości awansu politycznego, gospodarczego i społecznego dla jednostek i rodzin przez dziesięciolecia i pokolenia. Było to w pewnym stopniu prawdą dla większości, ale dramatyczną nieprawdą dla wielu mniejszości. Być może mamy szansę zapewnić tę społeczną życzliwość wszystkim w naszym społeczeństwie. Tworzone przez nas narzędzia technologiczne, często cyfrowe, obiecują znaczne zwiększenie zasobów dostępnych w społeczeństwie. Chociaż może być możliwe zautomatyzowanie niektórych obecnych miejsc pracy, ludzie mają wewnętrzną potrzebę sensownej pracy. Jeśli uda nam się wykorzystać te nowe zasoby do ich wspierania, będzie można stworzyć wiele miejsc pracy, które zapewnią sensowną pracę dla wielu ludzi i poprawią stan środowiska naturalnego dla wszystkich członków społeczeństwa. Niektóre przykłady takich miejsc pracy to opieka nad dziećmi i osobami starszymi oraz tworzenie i utrzymywanie terenów zielonych, począwszy od parków miejskich, poprzez gospodarstwa wiejskie, aż po środowiska dzikiej przyrody i wiele innych. Wymóg służby narodowej dla młodych ludzi pozwala na wykonanie pewnych rodzajów pracy, ale także zapewnia szkolenie w zakresie praktycznych umiejętności i praktycznej odpowiedzialności, a także naraża jednostki na różnorodność naszego społeczeństwa. Zmiany technologiczne wytwarzają zasoby, które pozwalają na robienie nowych rzeczy i zmniejszają pewne ograniczenia w tym, co można zrobić. Ale musimy się nauczyć, które cele powinniśmy realizować.”
Lane Jennings, niedawny emeryt, który służył jako redaktor zarządzający dla World Future Review od 2009 do 2015 roku, napisał, „Całe klasy ludzi (kierowcy, pracownicy budowlani, redaktorzy, technicy medyczni, itp.) prawdopodobnie zostaną zastąpione przez systemy AI w ciągu najbliższych 50 lat. To, czy poszczególni członkowie takich grup czują, że ich życie uległo poprawie, czy pogorszeniu, będzie się różnić w zależności od wielu czynników. Wystarczy powiedzieć, że niezbędne jest pewnego rodzaju wsparcie publiczne, które zapewni wysiedlonym pracownikom środki do życia we względnym bezpieczeństwie i komforcie. Ponadto wsparcie to musi być udzielane w sposób, który pozwala zachować szacunek dla samego siebie oraz promuje optymizm i ambicje. Świat byłych pracowników, którzy uważają się za przedwcześnie emerytowanych, podczas gdy maszyny dostarczają towary i usługi, które oni kiedyś dostarczali, wydaje mi się bardzo niestabilny. Aby być szczęśliwym, a przynajmniej zadowolonym, ludzie potrzebują celu wykraczającego poza zwykłą rozrywkę i przyjemne spędzanie czasu. Jedną z głównych funkcji Internetu w 2069 roku może być ułatwienie kontaktu między ludźmi z umiejętnościami, którzy chcą pracować, a pracami, które nadal wymagają wykonania pomimo zaawansowanych technologicznie robotów i wszechobecnej AI.”
Mark Crowley, asystent profesora, ekspert w dziedzinie uczenia maszynowego i główny członek Institute for Complexity and Innovation na University of Waterloo, Ontario, Kanada, napisał: „Technologia wpływa na ludzi asymetrycznie. Choroby będą leczone dzięki uczeniu maszynowemu, zyski wzrosną dzięki automatyzacji, a artyści, inżynierowie i naukowcy będą w stanie zrobić więcej przy mniejszym nakładzie czasu i środków niż kiedykolwiek wcześniej. Jednak wiele osób straci jedyną pracę, jaką kiedykolwiek znało, a wiele innych poczuje się wyobcowanych i pozostawionych samym sobie. Czy społeczeństwo podejmie kroki w celu dostosowania swoich norm społecznych? Czy edukacja dostosuje się tak, aby przygotować każde pokolenie do nadchodzącej rzeczywistości, zamiast skupiać się na przeszłości? Czy pozwolimy ludziom godnie żyć własnym życiem, nawet jeśli szybkie zmiany technologiczne pozostawią ich bez pracy, którą tradycyjnie nazwalibyśmy „użyteczną” lub produktywną? To zależy od polityki.”
Josh Calder, partner w Foresight Alliance, skomentował: „Zmiany będą na lepsze, jeśli bogactwo generowane przez automatyzację będzie rozprowadzane sprawiedliwie, a to prawdopodobnie będzie wymagało znaczących zmian w systemach gospodarczych. Jeśli koncentracja bogactwa zostanie przyspieszona przez automatyzację, przeciętny człowiek może znaleźć się w gorszej sytuacji.”
W 2069 roku „nową normą” będzie …
Jeśli przyszłość ma się zmienić tak dramatycznie i szybko, jak uważa wielu respondentów badania, świat będzie świadkiem sejsmicznych zmian w normach i w tym, co można uznać za „normalne” życie.
Cliff Lynch, dyrektor Coalition for Networked Information, odpowiedział: „Spodziewam się, że w ciągu najbliższych 20-30 lat będziemy świadkami ogromnej renegocjacji norm społecznych, kulturowych i politycznych dotyczących środowiska cyfrowego.”
Alistair Nolan, starszy analityk polityki w Dyrekcji Nauki, Technologii i Innowacji OECD, napisał: „Spekuluję, że interakcja jednostek z technologiami cyfrowymi stanie się o wiele bardziej wszechobecna i intymna niż obecnie. Technologia cyfrowa będzie wykorzystywana do przeciwdziałania niektórym stresom wynikającym z rozwoju gospodarczego i kultury cyfrowej. Cyfrowe awatary mogą na przykład stanowić inteligentne towarzystwo dla osób starszych i samotnych, pomagać osobom cierpiącym na zaburzenia psychiczne, zachęcać i prowadzić osoby prowadzące siedzący tryb życia do zdrowszego trybu życia itd. Jednak zmiany i napięcia społeczne wywołane przez technologie cyfrowe mogą wymagać fundamentalnej przebudowy umowy społecznej. Prawdopodobnie potrzebna będzie nowa cyfrowa umowa społeczna, której specyfiki nie możemy być teraz pewni, ale której kontury widzimy dziś w propozycjach sięgających od powszechnego dochodu podstawowego po instytucjonalnie usankcjonowany czas wolny od cyfrowego rozpraszania uwagi. Należy mieć nadzieję, że procesy polityczne pozwolą naszym układom społecznym dostosować się w tempie współmiernym do szerszych zmian technologicznych, a dysfunkcje w procesach politycznych nie będą pogłębiane przez technologie cyfrowe. Stwierdzono, że kiedy ludzkość spróbuje zabrać astronautów na Marsa, głównym wyzwaniem nie będzie wyzwanie technologiczne. Zamiast tego, będzie to wyzwanie społeczne: mianowicie, zdolność niespokrewnionych jednostek do życia w ścisłym zamknięciu przez długi okres czasu. Na poziomie całych państw, w podobny sposób, naszym głównym wyzwaniem może być życie razem w cywilny sposób, zajmując się pełnym zakresem ludzkich potrzeb, podczas gdy technologia przynosi możliwości, aby przenieść nas do przodu, lub przenieść nas z kursu.”
Greg Shannon, główny naukowiec w CERT Division w Carnegie Mellon University’s Software Engineering Institute, powiedział: „Pervasive/complete/competing memories – capture/network/storage tech will allow complete digital records of each life, with fast recall for discussion, disagreements and manipulation. Co to znaczy nie musieć pamiętać, że można przywołać wideo z większą wiernością niż kiedykolwiek można było zapamiętać? Zaburzy to normy społeczne. Społeczności określone przez stopnie anonimowości i inne zmienne normy społeczne. Dzięki wszechobecnemu wykrywaniu/monitorowaniu, społeczności mogą definiować i egzekwować normy. Od tego, że 20 kwietnia wszyscy noszą zielone ubrania, do tego, że przemoc werbalna jest OK (lub nie), do tego, że prawa są dobrze zdefiniowane i muszą być przestrzegane w 100% przypadków (co to znaczy naprawdę zatrzymać się na znaku stopu?). AI i IT (technologia informacyjna) mogą definiować, egzekwować i aktualizować normy na skalę i szybko…. Nikt nie jest doskonały i normy społeczne w społecznościach będą się różnić, a AI/IT pomoże zapewnić/pozwolić na stosowanie zróżnicowanych norm. Nie-miejscowość społeczności. Widzimy to już dziś w różnych grupach – listy mailingowe, telekonferencje, strony internetowe, hashtagi, itp. – które definiują społeczności, które mogą być bardzo ciasne/luźne, małe/duże lokalne/globalne. To może mieć wpływ na szczęście; jeśli każdy fizycznie wokół ciebie jest obcy (nie w jednej z twoich społeczności), co to będzie oznaczać dla fizjologicznych aspektów szczęścia – dotyk, zapach, smak, złożone dźwięki i widoki? Na poziomie technicznym, RF (częstotliwość radiowa) sygnatura jednostki stanie się coraz ważniejsza, gdy zniknie przewodowa ostatnia mila. Normy społeczne będą obejmować RF – pokojowe lub agresywne / szkodliwe. I nie będziesz w stanie ukryć tego bardziej niż można ukryć chodzenie po ulicy.”
Betsy Williams, badacz w Center for Digital Society and Data Studies na University of Arizona, napisał, „Darmowe urządzenia podłączone do Internetu będą dostępne dla biednych w zamian za noszenie wokół czujnika, który rejestruje prędkość ruchu, jakość środowiska, szczegółowe dzienniki użytkowania oraz nagrania wideo i audio (w zależności od prawa stanowego). Będzie możliwość bezpiecznego głosowania przez Internet, poprzez weryfikację karty kredytowej lub paszportu, z innymi bezpiecznymi kioskami dostępnymi w obiektach publicznych (komisariatach policji, bibliotekach, remizach strażackich i urzędach pocztowych, jeśli te będą nadal istnieć w obecnej formie). Będzie ruch w sieci, aby wymagać weryfikacji prawdziwych nazwisk do komentowania na bardziej renomowanych stronach; jednakże, to przechyli uczestnictwo ogromnie w kierunku mężczyzn, a wymagania zostaną cofnięte po tym, jak kobieta zostanie zaatakowana lub zabita na podstawie tego, co wpisała w dyskusji publicznej.”
Pamela Rutledge, dyrektor Centrum Psychologii Mediów, odpowiedziała: „Począwszy od pokolenia Z i idąc dalej, Internet i 24/7 łączność w czasie rzeczywistym nie będzie już postrzegana jako 'rzecz’ niezależna od codziennego życia, ale integralna, jak elektryczność. Ma to głębokie implikacje psychologiczne dotyczące tego, co ludzie uznają za normalne i ustala podstawowe oczekiwania dotyczące dostępu, czasu reakcji i personalizacji funkcji i informacji. Wbrew wielu obawom, w miarę jak technologia staje się coraz bardziej wyrafinowana, będzie ostatecznie wspierać podstawowe ludzkie dążenia, takie jak więzi społeczne i działanie. Jak widzieliśmy w przypadku mediów społecznościowych, pierwsze przyjęcie nie jest krytyczne – jest to błyszczący grosz do eksploracji. Następnie ludzie zaczynają oceniać wartość dodaną w oparciu o swoje własne cele, a firmy technologiczne dostosowują się, projektując większą wartość dla użytkownika – widzimy to teraz w ustawieniach prywatności i obawach o jakość informacji…. Technologia będzie się zmieniać, czy nam się to podoba, czy nie – oczekiwanie, że będzie gorsza dla jednostek oznacza, że szukamy tego, co jest złe. Oczekiwanie, że będzie lepiej, oznacza, że szukamy mocnych stron i tego, co działa, a następnie dążymy do tego celu. Technologia daje jednostkom większą kontrolę – jest to podstawowa ludzka potrzeba i warunek wstępny obywatelstwa uczestniczącego i zbiorowego działania. Niebezpieczeństwo polega na tym, że jesteśmy tak rozproszeni przez technologię, że zapominamy, że życie cyfrowe jest przedłużeniem świata offline i wymaga takiego samego krytycznego, moralnego i etycznego myślenia.”
Geoff Livingston, autor i futurysta, powiedział: „Technologia stanie się bezproblemowym doświadczeniem dla większości ludzi. Tylko bardzo biedni, którzy nie mogą sobie pozwolić na technologię i bardzo bogaci, którzy mogą wybrać, aby oddzielić się od niej, będą wolni od łączności. Kiedy rozważam obecną dyskusję na temat AI, często myślę, że prawdziwa ewolucja czujących istot będzie hybrydowym połączeniem między człowiekiem a maszyną. Nasza egzystencja i codzienne doświadczenie będzie odbywać się poprzez rozszerzone doświadczenie, które cechuje szybsze myślenie i bardziej eteryczne przyjemności. To rodzi pytanie, czym jest człowiek? Ponieważ większość z nas będzie żyła w świecie udoskonalonym przez maszyny, perspektywa ludzkiej rzeczywistości będzie zawsze wątpliwa. Większość będzie po prostu bezrefleksyjnie podążać przez swoją egzystencję, mogąc ją zmieniać i modyfikować za pomocą nowych pakietów oprogramowania i algorytmów, akceptując swoją rzeczywistość jako nową normę. Rzeczywiście, percepcja stanie się rzeczywistością. Będą tacy, którzy potępiają ruch naprzód i życzą sobie umysłu unplugged z przeszłości. Ruch przeciwny internetowi roku 2070 będzie znaczący, ale podobnie jak dzisiejsi luddyści, znajdzie się w głębokiej mniejszości. Bo choć implikacje kulturowe będą znaczące, internet roku 2070 oferuje światu znacznie bogatsze i łatwiejsze życie. Większość wybierze wygodę zamiast niezależności od urządzeń.”
Meryl Alper, adiunkt komunikacji na Northeastern University i współpracownik Berkman Klein Center for Internet and Society, napisała: „Rodzice będą zalewani nieintuicyjnymi, pochodzącymi od sztucznej inteligencji informacjami o swoich dzieciach (np. o ich nastrojach, zachowaniach) poprzez dane zbierane o nich w codziennym życiu. Rodzice staną przed wyborem: wiedzieć zbyt wiele o każdym aspekcie tego, co ich dziecko robi i mówi (czy to z nimi, czy bez nich), czy też nie znać wszystkich szczegółów – mając jednocześnie świadomość, że ktoś inny (nauczyciele, lekarze, organy ścigania) gromadzi te informacje w celu późniejszego ustalenia czegoś na temat ich dziecka. Rodzice będą ostatecznie zachęcani do automatyzacji tej danych intensywne rodzicielstwo, ale to samo w sobie stworzy więcej pracy dla rodziców (a tym samym więcej pracy dla rodziców do outsourcingu).”
Uta Russmann, profesor w Katedrze Komunikacji w FHWien der WKW University of Applied Sciences for Management & Komunikacji, ostrzegł, „W 50 lat każdy aspekt naszego życia będzie podłączony, zorganizowany, a tym samym, częściowo kontrolowane, jak platformy technologicznej i aplikacji firm skorzysta z tej okazji. Kilku globalnych graczy zdominuje biznes; mniejsze firmy (startupy) będą miały szansę głównie w sektorze rozwoju. Wiele instytucji, takich jak biblioteki, zniknie – być może zostanie jedna lub dwie biblioteki, które będą funkcjonować jako muzea, aby pokazać, jak to było kiedyś. Ludzie, którzy doświadczyli dzisiejszego świata, na pewno docenią korzyści i udogodnienia, które mają dzięki technologii (współpraca człowiek-maszyna/AI). Jeśli technologia stanie się częścią każdego aspektu naszego życia, będziemy musieli zrezygnować z części władzy i kontroli. Ludzie myślący w kategoriach współczesnych stracą pewną dozę wolności, niezależności i kontroli nad swoim życiem. Ludzie urodzeni po 2030 roku będą prawdopodobnie uważać, że te technologie spowodowały zmiany, które w większości przypadków są na lepsze. Zawsze tak było – ludzie zawsze myśleli/mówili 'w dawnych czasach wszystko było lepsze’.”
Danny Gillane, netizen z Lafayette, Louisiana, skomentował: „Właściciele treści staną się firmami platformowymi (Disney, Time Warner, itp.), a firmy platformowe staną się właścicielami treści (Comcast, Netflix, itp.). W Stanach Zjednoczonych zrezygnujemy z większej prywatności, aby zyskać większą wygodę. Będziemy musieli wybrać pomiędzy płaceniem portfelem a płaceniem naszymi danymi osobowymi, aby nadążyć za Jonesami. Współpraca i komunikacja staną się mniej osobiste, ponieważ coraz więcej z nich będzie odbywać się za pośrednictwem wirtualnej rzeczywistości i naszych urządzeń. Obietnica ogólnoświatowego połączenia osłabnie w miarę jak Europa będzie nakładać ograniczenia na firmy technologiczne, aby chronić prawa swoich obywateli, ale Stany Zjednoczone będą uchwalać prawa chroniące udziałowców nawet kosztem praw swoich obywateli. Jeśli innowacje technologiczne nie skupią się na produktach rozrywkowych i komunikacyjnych (takich jak sieci społecznościowe), a bardziej na postępie w medycynie i nauce, będziemy świadkami tego, jak coraz mniej osób będzie czerpać prawdziwe korzyści z Internetu. Pieniądze, które napędzają amerykańską politykę, już napędzają jej wysiłki legislacyjne, lub ich brak, w odniesieniu do technologii. Więc właściwie nie sądzę, że zobaczymy jakiekolwiek rzeczywiste zmiany, chyba że weźmiemy pod uwagę firmy for-profit mające jeszcze większą obecność w większej ilości obszarów naszego życia, częściej i na więcej sposobów.”
Justin Reich, dyrektor wykonawczy MIT Teaching Systems Lab i naukowiec w MIT Office of Digital Learning, odpowiedział: „Trendy w kierunku centralizacji i monopolizacji będą się utrzymywać. Wolny, otwarty internet, który reprezentował zestaw zdecentralizowanych połączeń pomiędzy idiosynkratycznymi aktorami, zostanie uznany za aberrację w historii internetu. Dzisiejsi internetowi giganci będą prawdopodobnie internetowymi gigantami za 50 lat. W ostatnich latach poczynili oni znaczne postępy w ograniczaniu innowacyjności poprzez przejęcia i kopiowanie. W miarę dojrzewania branży, do swoich umiejętności dodadzą także przechwytywanie przepisów. Dla wielu ludzi na całym świecie, Internet będzie zestawem wąskich portali, gdzie wymieniają swoje dane dla ograniczonego zestawu komunikacji, informacji i usług konsumenckich.”
Michael R. Nelson, ekspert ds. polityki technologicznej dla wiodącego dostawcy usług sieciowych, który pracował jako doradca ds. polityki technologicznej w administracji Clintona, powiedział: „W ciągu najbliższych 10 lat zobaczymy więcej zmian i zakłóceń niż w ciągu ostatnich 20 lat. Jeśli rządy i zasiedziali gracze na to pozwolą, możemy zobaczyć dwa razy więcej. Wszystko co wiemy o roku 2069 to to, że przechowywanie danych, pojemność sieci i narzędzia do przekształcania danych w wiedzę będą w zasadzie nieograniczone i nie będą kosztować prawie nic. Ale wiemy też, że mądrość potrzebna do wykorzystania potęgi technologii nie będzie dostępna dla każdego. Wiemy też, że siły polityczne będą próbowały stworzyć niedostatek i faworyzować jedne grupy nad innymi. Miejmy nadzieję, że inżynierowie wprowadzą innowacje tak szybko, że konsumenci będą mieli narzędzia i wybory, których potrzebują, aby pokonać takie ograniczenia.”
Guy Levi, główny specjalista ds. innowacji w Center for Educational Technology, z siedzibą w Izraelu, napisał: „Cyfrowe narzędzia będą częścią naszego ciała wewnątrz i zdalnie, i będą nam pomagać w podejmowaniu decyzji stale, więc staną się drugą naturą. Niemniej jednak, odczucia fizyczne nadal będą wyłącznie „fizyczne”, tzn. będzie istniała znaczna różnica między „odczuciami opartymi na czujnikach” a odczuciami z prawdziwego ciała, więc istoty ludzkie nadal będą miały pewną przewagę nad technologią. To, jak sądzę, będzie trwało wiecznie. Biorąc to pod uwagę, fizyczne spotkania między ludźmi staną się coraz ważniejsze, a tym samym związki, zwłaszcza między parami, będą się rozwijać. To będzie powrót MIŁOŚCI.”
Nie musisz wydawać mu poleceń – Twój cyfrowy asystent już wie, czego chcesz
Wielu z tych ekspertów spodziewa się, że – pomimo obaw niektórych ludzi dotyczących kwestii prywatności – cyfrowe doświadczenia będą znacznie bardziej spersonalizowane w 2069 roku. Jeden z prawdopodobnych trendów: Zamiast konieczności bezpośredniego przekazywania żądań do urządzenia, wyposażone w SI, zasilane bazami danych technologie cyfrowe będą przewidywać potrzeby jednostek i dostarczać rozwiązania dostosowane do ich potrzeb.
Michael Wollowski, profesor nadzwyczajny informatyki i inżynierii oprogramowania w Rose-Hulman Institute of Technology, ekspert w dziedzinie Internetu rzeczy, systemów schematycznych i sztucznej inteligencji, napisał: „Duża część naszego życia zostanie zautomatyzowana. Co więcej, będziemy mieli kontrolę nad stopniem automatyzacji. Technologia przyjmie rolę uprzejmego osobistego asystenta, który będzie płynnie wchodził i wychodził. Technologia oparta na wyuczonych wzorcach zachowań będzie organizować wiele rzeczy w naszym życiu i sugerować dodatkowe opcje.”
Peter Reiner, profesor i współzałożyciel National Core for Neuroethics na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie, skomentował: „Internet pozostanie przewodnikiem dla informacji o nas, jak również narzędziem dla nas, aby uzyskać dostęp do informacji o świecie. Podczas gdy wielu komentatorów słusznie martwi się o stopień, w jakim aplikacje mogą wiedzieć o nas dzisiaj, jesteśmy dopiero na wczesnym etapie korporacyjnej i rządowej inwigilacji naszego życia wewnętrznego. Za 50 lat aplikacje będą znacznie bardziej wyrafinowane pod względem wiedzy o nas jako agentach – naszych pragnieniach i pożądaniach, naszych celach i zadaniach. Wykorzystując te informacje, będą w stanie podejmować decyzje, które będą zgodne z naszymi osobistymi celami znacznie lepiej niż mogą to robić dzisiaj, a gdy tak się stanie, staną się prawdziwymi przedłużeniami naszych umysłów – cyfrowymi (lub, co wydaje się prawdopodobne, kwantowymi) interfejsami przetwarzania informacji, które będą zawsze dostępne i płynnie zintegrują się z ludzkim zestawem narzędzi poznawczych. Te kognitywne protezy będą tak bardzo częścią naszego codziennego życia, że ledwie zauważymy ich istnienie. Nasza zależność od nich będzie zarówno siłą, jak i słabością. Nasza sprawność poznawcza znacznie się zwiększy, ale będziemy czuć się pomniejszeni ich brakiem.”
David Zubrow, zastępca dyrektora badań empirycznych w Carnegie Mellon Software Engineering Institute, powiedział: „Urządzenia sieciowe, gromadzenie danych i informacje na żądanie staną się jeszcze bardziej wszechobecne. Mam nadzieję, że pojawi się lepsza opieka nad informacjami wraz z ich pochodzeniem. Trend cyfrowych asystentów, którzy uczą się preferencji i nawyków użytkownika na podstawie wszystkich urządzeń, z którymi wchodzi on w interakcję, stanie się zintegrowany ze sobą i nabierze własnej osobowości. Mogą nawet działać w imieniu użytkownika, zachowując pewien stopień niezależności w świecie cyfrowym i fizycznym. W miarę jak AI będzie się rozwijać i stawać coraz bardziej niezależna, a Internet stanie się światem, w którym ludzie żyją i pracują, trzeba będzie stworzyć prawa dotyczące odpowiedzialności i rozliczalności działań AI.”
Daniel Siewiorek, profesor z Human-Computer Interaction Institute na Carnegie Mellon University, przewiduje: „Wszyscy będziemy mieć wirtualnych trenerów, którzy uczą się i rozwijają wraz z nami. Będą się oni komunikować z wirtualnymi trenerami innych osób, co pozwoli nam uczyć się na podstawie doświadczeń innych. Na przykład, mój dziadek mógłby nauczyć mnie jak wymachiwać kijem baseballowym poprzez swojego wirtualnego trenera, nawet jeśli mój dziadek zmarł zanim się urodziłem.”
Gary Kreps, wybitny profesor komunikacji i dyrektor Center for Health and Risk Communication na George Mason University, napisał: „Przyszłe systemy obliczeniowe będą w pełni zintegrowane z codziennym życiem, łatwo dostępne i łatwe w użyciu, a także dające się dostosować do indywidualnych preferencji i potrzeb. Urządzenia te będą służyć jako zintegrowani osobiści asystenci, którzy mogą intuicyjnie dostarczać użytkownikom odpowiednich informacji i wsparcia. Nie będzie potrzeby wpisywania zapytań, ponieważ systemy będą aktywowane głosem, a być może nawet myślą. Systemy te będą się dostosowywać do stylów komunikacji i kompetencji użytkowników, wykorzystując znane i łatwe do zrozumienia komunikaty dla użytkowników. Wiadomości te będą prezentowane zarówno werbalnie, jak i wizualnie, z możliwością włączenia żywych przykładów i odpowiednich, interesujących dla użytkowników historii. Zawartość informacyjna będzie opierać się na preferencjach, doświadczeniach i potrzebach użytkowników. Te osobiste systemy obliczeniowe będą uczyć się o użytkownikach i dostosowywać się do zmieniających się potrzeb użytkowników, pomagając im w realizacji ważnych zadań i podejmowaniu ważnych decyzji. Systemy te będą również automatycznie łączyć użytkowników z odpowiednimi kontaktami osobistymi i zawodowymi, aby ułatwić komunikację zgodnie z życzeniami użytkowników. Systemy te będą również pomagać użytkownikom w kontrolowaniu innych form technologii, takich jak transport, komunikacja, opieka zdrowotna, edukacja, praca, finanse, rekreacja i zastosowania handlowe. Należy zwrócić uwagę na zaprogramowanie tych systemów, aby odpowiadały preferencjom i potrzebom użytkowników, były łatwe w użyciu, dostosowywały się do zmieniających się warunków i były łatwe do kontrolowania przez użytkowników.”
Mike Meyer, futurysta i administrator w Honolulu Community College, skomentował: „Staje się jasne, że w miarę wzrostu liczby ludzi do 10 miliardów i więcej w ciągu następnych 50 lat, różnorodność będzie coraz cenniejsza. Sama natura technologii, która stanie się częścią naszych ciał … ukształtuje samą naturę naszych społeczności, a naturalnym rezultatem będzie homogenizacja gatunku. Charakter planety stanie się w przeważającej mierze miejski z nieustanną natychmiastową komunikacją. Jesteśmy już na dobrej drodze do stworzenia kultury planetarnej opartej na obecnych obszarach metropolitalnych. Jest to ogromna korzyść pozwalająca na przejście do zarządzania opartego na Sztucznej Inteligencji zgodnie z powszechnie zdefiniowanymi i rozszerzonymi prawami. Pragnieniem będzie zmiana i różnica, innowacyjność i oryginalność, aby przeciwstawić się rosnącej jednolitości. Może to w końcu wyeliminować problem irracjonalnej bigoterii, rasizmu i ksenofobii. Ale to doprowadzi do osobistej augmentacji i, prawdopodobnie, inżynierii genetycznej, aby odzyskać różnorodność pod naszą indywidualną kontrolą. Poważnym wyzwaniem, jakie widzę, jest zarządzanie wirtualnymi światami dla ludzi o określonych ideach i ideałach, którzy chcą i mogą żyć w świecie takim, jakim chcą, aby był. Jak to będzie rozwiązane fizycznie (model „The Matrix”) i moralnie? Życie jako pan na plantacji niewolników może być pożądane przez niektórych. Czy powinna to być opcja bez udziału „prawdziwych” ludzi? Ogólnie rzecz biorąc, ogromna ekspansja opcji będzie dobra. Ale więcej pytań powstanie z tego i odpowiedzi mogą być trudne.”
Ian Rumbles, specjalista ds. zapewnienia jakości na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej, powiedział: „Pięćdziesiąt lat od teraz Internet będzie dostępny dla nas przez nas myślenia, a nie za pomocą klawiatury lub mówienia. Wyświetlane dane będą widoczne tylko dla użytkownika, a sposób ich wyświetlania będzie całkowicie dostosowany do potrzeb danego użytkownika. Możliwość uzyskania odpowiedzi na pytania i wyszukania informacji w formacie określonym przez użytkownika znacznie poprawi życie ludzi.”
Większa ilość czasu wolnego oczekiwana w 'prawdziwym życiu’ i światach wirtualnych
Czy to prawda, że technologia w końcu stworzy więcej wolnego czasu? Niektórzy respondenci w tym badaniu oczekują, że ewolucja technologii cyfrowych pozwoli na więcej zajęć w czasie wolnym i mniej „pracy”. Niektórzy przewidują, że ludzie mogą zdecydować się na przeżywanie większości swojego życia w wirtualnej rzeczywistości, której brakuje nieporządanej autentyczności prawdziwego życia. Przewidują również, że na poszerzającym się globalnym rynku medialnym przyszłości jednostki będą miały dostęp do szerszej gamy opcji rozrywkowych niż kiedykolwiek wcześniej.
Dan Schultz, starszy technolog kreatywny w Internet Archive, powiedział: „Świat będzie miał o wiele więcej czasu na swoich rękach, poziom kultury redefiniujący nowy czas. Rządy będą musiały wymyślić, jak zapewnić ludziom rekompensatę za ten czas w sposób, który nie jest skorelowany z wartością kapitalistyczną, a ludzie będą potrzebowali kreatywnych ujść dla swojego wolnego czasu. Będziemy potrzebowali lepszych usług w zakresie zdrowia psychicznego; będziemy musieli w końcu przedefiniować system edukacji publicznej, aby odejść od XIX-wiecznego modelu fabrycznego. Albo będzie to złoty wiek wynalazczości, wypoczynku, rozrywki i zaangażowania obywatelskiego, albo dystopia nudy i bezrobocia.”
James Gannon, globalny szef działu e-compliance dla technologii wschodzących, chmury i cyberbezpieczeństwa w firmie Novartis, odpowiedział: „Za 50 lat komunikacja maszyna-maszyna ograniczy wiele męczących decyzji podejmowanych przez przeciętnego człowieka. Technologia smart-home zarządza podstawowymi funkcjami gospodarstwa domowego, eliminując potrzebę wykonywania wielu czynności manualnych, takich jak sprzątanie czy praca ogrodnika. Wiele usług jest obecnie świadczonych zdalnie, takich jak telezdrowie i terapia cyfrowa…. Technologia i Internet już drastycznie podniosły standard życia miliardów ludzi; ten trend nie ustanie.”
Chao-Lin Liu, profesor na National Chengchi University, Tajwan, skomentował: „Jeśli poradzimy sobie z problemami związanymi z dochodami i pracą, życie będzie łatwiejsze dla większości dzięki automatyzacji.”
Paola Perez, wiceprezes rozdziału Internet Society w Wenezueli i przewodniczący Forum Polityki Publicznej LACNIC, odpowiedział: „Technologia sprawi, że wszystko w naszym życiu. Nie będziemy prowadzić, nie będziemy gotować. Aplikacje będą dostosowane do wszystkich naszych potrzeb. Od momentu przebudzenia będziemy mieli technologię, która za nas gotuje, jeździ za nas, pracuje za nas i podsuwa nam pomysły do pracy. Problemy będą rozwiązywane. Ale wszystkie nasze dane będą znane przez wszystkich, więc nie będziemy mieli prywatnego życia.”
Alex Smith, menedżer ds. relacji partnerskich w Monster Worldwide, powiedział: „Wszystko będzie się koncentrować wokół oszczędzania nam czasu – przywracając nam więcej czasu w naszych dniach.”
Profesor komunikacji powiedział: „Proste, przyziemne zadania zostaną załatwione przez AI, dzięki czemu będzie więcej czasu na kreatywne myślenie, sztukę, muzykę i literaturę.”
David Wells, dyrektor finansowy w Netflix w czasie tej ankiety, ma pomysł na to, jak wypełnić cały ten wolny czas. Przewiduje on: „Ciągła globalna łączność z naszą rozrywką, muzyką i wiadomościami będzie oznaczać globalną popularność niektórych mediów z tłem lokalnego smaku, który może być regionalny i/lub hiper lokalny. Wizualne (wirtualne) renderowanie 3D będzie ewoluować i zostanie zintegrowane z interfejsami użytkownika, interfejsami odkrywania wraz z asystentami AI i będzie silnie definiować naukę i rozrywkę.”
Gabor Melli, starszy dyrektor ds. inżynierii AI i uczenia maszynowego w Sony PlayStation, odpowiedział: „Do 2070 roku większość ludzi będzie chętnie spędzać większość swojego życia w rozszerzonej rzeczywistości wirtualnej. Internet i życie cyfrowe będą niezwykłe i częściowo pozaplanetarne. Innowacje, które dramatycznie wzmocnią tę trajektorię, to uczenie maszyn bez nadzoru, moc fuzji jądrowej i dzika karta w postaci obliczeń kwantowych.”
Valarie Bell, naukowiec zajmujący się obliczeniami społecznymi na Uniwersytecie Północnego Teksasu, skomentowała: „Podczas gdy gadżety i narzędzia, które możemy mieć w przyszłości, mogą skutkować większą wygodą, jak wtedy, gdy piekarniki zamieniły się w kuchenki mikrofalowe, okazuje się, że wraz z technologią handlujemy jakością i wyjątkowością na rzecz wygody i jednolitości. Co smakuje lepiej i zapewnia lepsze doznania? Domowe ciasto czekoladowe Babci zrobione od podstaw z dbałością o doskonałe składniki i pieczenie ciasta aż będzie idealnie wilgotne, czy ciasto czekoladowe z mikrofali dla jednego? Ciasto w mikrofalówce trwa mniej niż 10 minut i wystarczy dodać wody, ale ciasto babci nie jest nadmiernie przetworzone, a ty czujesz smak prawdziwego masła, prawdziwej wanilii, prawdziwej czekolady zamiast sproszkowanego aromatu masła i sproszkowanego substytutu czekolady. Technologia przyniesie nam rzeczy szybciej, może nawet taniej, ale niekoniecznie lepiej.”
Michel Grossetti, socjolog ekspert w systemach i dyrektor badań w CNRS, francuskim narodowym centrum badań naukowych, napisał, „Granice między życiem prywatnym a pracą lub życiem publicznym będą się nadal zacierać.”
Połączenia społeczne, społeczność i współpraca ulegną poprawie
Niektórzy eksperci spodziewają się, że postępy cyfrowe doprowadzą do lepszej komunikacji między zróżnicowanymi grupami, skutkując silniejszymi relacjami międzyludzkimi i pozytywnym rozwojem społeczności. Wielu respondentów stwierdziło, że fizyczne bariery w komunikacji i budowaniu społeczności w większości znikną w ciągu najbliższego półwiecza. Są oni pełni nadziei, że większa łączność doprowadzi do lepszej współpracy w odpowiedzi na główne problemy świata, bardziej sprawiedliwego podziału bogactwa i władzy oraz łatwiejszego dostępu do informacji i zasobów.
Tomas Ohlin, wieloletni profesor uniwersytetów Linköping i Stockholm w Szwecji, przewiduje, że „AI będzie istnieć wszędzie. Internet, po kilku dekadach, zostanie zastąpiony przez bardziej wartościową powierzchnię na szczycie naszego obecnego systemu. Jej zarządzanie będzie prawdziwie zdecentralizowane, z udziałem wielu osób. Różnice kulturowe będą istniały na tej powierzchni, z granicami, które będą się różnić od obecnych. Nie będzie jednak tak wielu granic jak dzisiaj; to nowe społeczeństwo informacyjne jest społeczeństwem o elastycznych granicach. Istoty ludzkie są przyjazne i świat, który tworzymy, odzwierciedla to. Komunikacja i kontakt między wszystkimi jest podstawowym i pozytywnym zasobem, który doprowadzi do mniejszej liczby konfliktów.”
Bryan Alexander, futurysta i prezes Bryan Anderson Consulting, odpowiedział: „Jestem przekonany, że zobaczymy, jak jednostki nauczą się efektywniej korzystać z technologii i że zbiorowo nauczymy się, jak zmniejszyć szkody.”
Charles Zheng, badacz uczenia maszynowego i AI z U.S. National Institute of Mental Health, skomentował, „Życie nie zmieni się jakościowo dużo dla ludzi w średnich i wyższych klasach społecznych. Największy wpływ będzie miał na niższe klasy i będzie on w większości pozytywny. Wzrost gromadzenia informacji na wszystkich poziomach społeczeństwa poprawi również efektywność programów opieki społecznej. Dostęp do informacji staje się zdemokratyzowany, gdy miasta zaczynają oferować darmowe, podstawowe Wi-Fi, a rząd prowadzi programy edukacyjne AI, które mogą uczyć młodych ludzi, jak znaleźć pracę i dostęp do zasobów publicznych. Wzrost sieci kontaktów sprawia również, że … społeczne organizacje non-profit są bardziej skuteczne w pomaganiu osobom pokrzywdzonym przez los. Odpowiedzialność rządu jest również poprawiona teraz, gdy ludzie na wszystkich poziomach społeczeństwa mogą zostawiać opinie o usługach rządowych online.”
Craig Mathias, dyrektor w Farpoint Group, firmie doradczej specjalizującej się w sieciach bezprzewodowych i mobilnych komputerach, skomentował, „Cywilizacja sama w sobie skupia się, a więc zależy od komunikacji wszystkich form. Im więcej się komunikujemy, tym większe są szanse na pokój i dobrobyt w skali globalnej. Trudno byłoby sobie wyobrazić komunikację bez Internetu, teraz, a zwłaszcza w przyszłości.”
Gene Crick, dyrektor Metropolitan Austin Interactive Network i wieloletni ekspert ds. telekomunikacji społeczności amerykańskich, napisał: „Prawdziwy powszechny dostęp do technologii stał się istotną kwestią dla każdej społeczności. AI/IT może sprawić, że potężne narzędzia, zasoby i możliwości staną się dostępne dla każdego zainteresowanego. Aby pomóc retoryce stać się rzeczywistością, moglibyśmy przyjąć i nalegać na przestrzeganie kilku podstawowych zasad, w tym standardów otwartości i odpowiedzialności. Jak? To tylko pomysł, ale może zmodernizowana wersja transferu administracji internetowej Narodowej Fundacji Nauki sprzed dwóch dekad. Choć wynik był daleki od pięknego, ci, którzy w nim uczestniczyli, czuli, że wykonaliśmy zadanie. Dzisiejsze ulepszone narzędzia komunikacyjne mogłyby umożliwić znacznie prostszą, bardziej rozpowszechnioną 'oddolną’ dyskusję i proces decyzyjny.”
Jean-Daniel Fekete, badacz w wizualizacji informacji, analityce wizualnej i interakcji człowiek-komputer w INRIA, Francja, powiedział: „Połączony świat stanie się jeszcze bardziej zintegrowany z naszym życiem i urządzeniami, jako wirtualne przedłużenie naszego świata fizycznego. Fizyczna lokalizacja stanie się mniej ważna, zacierając pojęcie miejsca pracy, domu, wakacji, podróży. W tym świecie ludzie będą mieli łatwy dostęp do większości zasobów intelektualnych, ale firmy będą walczyć o ludzką uwagę. Reklama już teraz jest zbyt skuteczna, już teraz odwraca uwagę. Łagodzenie tych zagrożeń stanie się niezbędne do utrzymania zdrowej ludzkości.”
Liz Rykert, prezes w Meta Strategies, firmy konsultingowej, która pracuje z technologią i złożonymi zmianami organizacyjnymi, odpowiedział: „Będziemy widzieć coraz większą integrację narzędzi, które wspierają odpowiedzialność. Wczesnym tego przykładem jest stosowanie kamer przez policję. Internet pozwoli nam zarówno monitorować, jak i dzielić się danymi i obrazami na temat tego, co się dzieje, niezależnie od tego, czy jest to niszczycielski wpływ zmian klimatycznych, czy burzliwy incydent związany z rasizmem. Ciągły dostęp do narzędzi odpowiedzialności oraz dostęp do wiedzy i możliwości współpracy sprawi, że ludzie będą odważni i gotowi do współpracy w poszukiwaniu nowych rozwiązań. Internet będzie podstawą do wspierania tych wysiłków, jak również platformą, która będzie nadal służyć jako środek do tego, jak będziemy pracować razem, aby odpowiedzieć na problemy albo pilne (jak powódź lub pożar) lub długoterminowe, jak rozwiązywanie problemów, takich jak przystępne cenowo mieszkania.”
Matt Belge, założyciel i prezes Vision & Logic, powiedział: „Ludzkość zawsze dążyła do połączenia z innymi ludźmi, a pisanie, publikowanie, sztuka i edukacja były wszystkie wysiłki, aby służyć temu pragnieniu. To pragnienie jest tak głęboko zakorzenione, to pragnienie połączenia, że będzie napędzać wszystko, co robimy. W ciągu najbliższych 50 lat prywatność stanie się mniejszym problemem, a przejrzystość stanie się normą. Dlatego spodziewam się, że technologia umożliwi głębsze i bardziej osobiste kontakty z mniejszą liczbą sekretów i większą otwartością. W szczególności, AI pomoże ludziom o podobnych zainteresowaniach współpracować ze sobą, tworzyć głębsze relacje i współdziałać na rzecz rozwoju całego gatunku. Wierzę, że ludzie zawsze dążą do coraz większego połączenia z innymi ludźmi, a technologia rozwija się w sposób, który to ułatwia.”
Sam Ladner, były badacz UX dla Amazon i Microsoft, obecnie adiunkt w Ontario College of Art & Design, napisał: „Będziemy nadal obserwować połączenie cyfrowych i analogowych 'jaźni’, w których ludzie będą teraz uważać swoje cyfrowe doświadczenia za coraz mniej oddzielone od ich doświadczeń twarzą w twarz. Kontakty społeczne twarzą w twarz staną się coraz cenniejsze i coraz bardziej nieuchwytne. Posiadanie relacji „w realu” stanie się towarem, który trzeba będzie wykorzystać i wyzwaniem, które trzeba będzie utrzymać. Fizyczne doświadczenia będą coraz częściej przeplatane cyfrowymi doświadczeniami „backchannel”, takimi jak ciągła rozmowa cyfrowa w formie tekstu, obrazów lub VR, podczas gdy fizyczna impreza będzie się toczyć dalej. Podobnie, wydarzenia IRL (in real-life) staną się jeszcze bardziej ekskluzywne, drogie i staną się źródłem kapitału kulturowego. Ludzie odizolowani nie dostrzegą swojej izolacji, zanim osiągnie ona rozpaczliwy punkt, ponieważ zbiorowo nie dostrzeżemy fizycznych połączeń jako kluczowego składnika chroniącego przed samotnością. Samotność nabierze nowego znaczenia; cyfrowi przyjaciele pomogą niektórym odizolowanym osobom, ale samotność skupi się bardziej na braku ludzkiego dotyku i kontaktu wzrokowego twarzą w twarz. Pojawią się nowe zaburzenia medyczne wynikające z tego społecznego wycofania, a biorąc pod uwagę starzejącą się populację, kryzys polityki publicznej przerośnie budżety i możliwości państw narodowych. Samotni, starzejący się, niedołężni fizycznie ludzie mogą znaleźć ukojenie na wszelkiego rodzaju forach internetowych, ale będziemy zaskoczeni, gdy dowiemy się, co przyniesie całkowity brak interakcji IRL.”
Peggy Lahammer, dyrektor ds. nauk o zdrowiu/życiu w Robins Kaplan LLP i analityk rynku prawnego, skomentowała, „Historycznie dostęp do zasobów naturalnych, z ograniczoną inteligencją, jak najlepiej wykorzystać te zasoby, zapewnił środki do przetrwania i prosperowania. Ponieważ w dalszym ciągu stajemy się bardziej wyspecjalizowani w naszej wiedzy i mniej wykwalifikowani w wielu zadaniach niezbędnych do przetrwania, jesteśmy bardziej zależni od innych osób posiadających specjalistyczne talenty. Wierzę, że Internet i połączony świat napędzają tę transformację i będą ją kontynuować w ciągu następnych 50 lat. Internet będzie nadal łączyć ludzi na całym świecie i powodować niestabilność w obszarach, w których ludzie mają ograniczone zasoby, informacje lub specjalistyczne umiejętności niezbędne do rozwoju.”
Bert Huang, adiunkt w Departamencie Informatyki w Virginia Tech skupiony na uczeniu maszynowym, napisał: „Wierzę, że Internet może spełnić obietnicę pomocy ludziom w łączeniu się z całą ludzkością. Główną obawą, jaką widzę w Internecie, jest to, że gra on wbrew ludzkim intuicjom dotyczącym skali. Kiedy ludzie widzą w internecie tysiące podobnie myślących jednostek, zbyt łatwo wierzą, że te tysiące ludzi reprezentują całą ludzkość. Jedną z obietnic Internetu było to, że pozwoli on ludziom na interakcję i uczenie się od osób z bardzo różnych środowisk, jednocząc gatunek ludzki w sposób, który wcześniej był niemożliwy. Niestety, najnowszy efekt jest najwyraźniej taki, że ludzie jeszcze bardziej utwierdzają się w swoich wąskich poglądach, ponieważ w Internecie są otoczeni niewyobrażalnie dużą liczbą osób podzielających ich własne poglądy. Te duże liczby utrudniają ludziom zrozumienie, że istnieją inne ważne poglądy. Wierzę, że technologia może i pomoże złagodzić ten problem.”
Zawodowiec w dziedzinie informacji technicznej skomentował, „Codzienne życie 'operacje’ zmieni się drastycznie od dzisiaj – jak pracujemy, jak dbamy o rodzinę, jak 'dojeżdżamy’ z miejsca na miejsce, jak się bawimy i tak dalej. Jednak to, co fundamentalne dla życia, tworzenie i utrzymywanie znaczących relacji z innymi, będzie bardziej dominującym celem naszego życia, a te troski i wysiłki nie ulegną zmianie.”
Kilku z respondentów-ekspertów, którzy stwierdzili, że wierzą, iż ludzkość będzie miała się lepiej w przyszłości dzięki cyfrowemu życiu, powiedziało, że za 50 lat jednostki będą miały większą autonomię i większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
Eileen Donahoe, dyrektor wykonawczy Global Digital Policy Incubator na Uniwersytecie Stanforda, powiedziała: „Przewiduję dramatyczną zmianę w sposobie myślenia o własności i kontroli ludzi nad ich własnymi danymi. Dane ludzi będą postrzegane jako cenny towar i powstaną platformy, które ułatwią jednostkom suwerenność danych. Jeśli będziemy dążyć do rozwoju i wdrażania platform i systemów, które pozwolą jednostkom na autonomię w wyborze kiedy i gdzie wymieniać swoje dane na towary i usługi, będzie to stanowić ważny pozytywny krok w kierunku szerszej dystrybucji korzyści płynących ze społeczeństwa opartego na danych.”
Greg Lloyd, prezes i współzałożyciel Traction Software, odpowiedział: „W ciągu następnych 50 lat wydajność sprzętu, pamięci masowej i przepustowości będzie wzrastać, a koszty spadać w tempie nie mniejszym niż przez ostatnie 50 lat. Oznacza to, że zasoby dostępne dla każdej osoby – przy koszcie aktualnego smartfona i abonamentu sieciowego – będą zbliżone do zasobów wspierających regionalne centrum Google. To odwróci wspierany reklamami i inwazyjny dla prywatności model ekonomiczny obecnego Internetu na głowie, umożliwiając każdemu pozwolić sobie na dedykowane, prywatne i bezpieczne zasoby, aby wspierać Prospero i Ariel-jak świat certyfikowanych i bezpiecznych usług. Że ludzie zgodzili się przyznać dostęp do swoich najbardziej prywatnych zasobów i działań do firm platformowych w celu wspierania korzystania z subsydiowanych usług internetowych stanie się tak dziwnie zabawne, jak fakt, że ludzie kiedyś zarabiali na życie jako siedzących na masztach. Wasz smartfon i jego osobiste usługi AI będą dokładnie tym: waszą własnością, za którą płacicie i z której korzystacie z zaufaniem. Korzystając z certyfikowanych agentów lub usług, będziesz miał do wyboru różne opcje – od darmowych (rutynowy handel, biblioteka publiczna lub usługi rządowe) po bajecznie drogie (najlepsze umysły prawnicze, najsłynniejsze gwiazdy muzyki pop, projektowanie i produkcja na zamówienie dowolnych artefaktów, członkostwo w najbardziej ekskluzywnych „miejscach”). We wszystkich przypadkach Twój osobisty smartfon (lub cokolwiek, w co się zamieni) pomoże Ci wynegocjować egzekwowalne umowy na te usługi, monitorować wykonanie i dostarczyć dowodów w razie sporu. Pomyśl o Apple z inteligentnym prawnikiem, księgowym, przyjacielem i doradcą w smartfonie, a nie o Facebooku stającym się wersją Doliny Krzemowej z 'Brazil’ Terry’ego Gilliama.”
James Scofield O’Rourke, profesor zarządzania na Uniwersytecie Notre Dame, specjalizujący się w zarządzaniu reputacją, skomentował: „Przewiduję dwa duże zastosowania połączeń cyfrowych, takich jak Internet, w ciągu następnego półwiecza. Po pierwsze, widzę dostęp do informacji, procesów i ekspertyz, które dziś byłyby albo opóźnione, albo niedostępne. Po drugie, widzę znacznie większy stopień autonomii dla jednostki. Może to oznaczać wszystko, od ciężarówek, samochodów i innych pojazdów bez kierowców, po indywidualną kontrolę nad naszym bezpośrednim otoczeniem, naszymi aktywami i dobrami oraz naszą zdolnością wyboru. W zamian, oczywiście, pojęcie prywatności praktycznie zniknie.”
R „Ray” Wang, założyciel i główny analityk w Constellation Research z siedzibą w Dolinie Krzemowej, powiedział: „Nowy Internet może być również miejscem, w którym decentralizujemy prawa człowieka, umożliwiając jednostce ochronę prywatności danych i pozostanie wolnym. Pamiętajmy, że prywatność nie umarła. To do nas, jako społeczeństwa, należy egzekwowanie tych praw człowieka.”
.